W Polsce najwięcej zarabia się w Warszawie, z kolei najniższe zarobki są na ścianie wschodniej. Tak przynajmniej uważa zdecydowana większość z nas. Sprawdziliśmy czy raporty Głównego Urzędu Statystycznego potwierdzają te domysły i przy okazji, jak wypadają mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego oraz samego Szczecina na tle reszty naszego kraju.
Zachodniopomorskie na szóstkę
Województwo zachodniopomorskie pod względem wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wypada całkiem nieźle. W gronie szesnastu województw pod koniec drugiego kwartału 2015 roku zajmowaliśmy szóstą pozycję. Wyprzedzały nas jedynie regiony, w których zlokalizowane są największe polskie metropolie i które tradycyjnie są uważane za najbogatsze. Do przodującego w zestawieniu mazowieckiego brakowało nam wówczas blisko 1 300 zł, więc całkiem sporo. Czerwoną latarnię poniższej tabeli stanowi warmińsko-mazurskie.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej w poszczególnych województwach, I kw. 2013 – II kw. 2015 r (zł)
Opracowanie własne na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.
We wszystkich regionach między kwietniem a czerwcem zanotowano obniżkę średniego wynagrodzenia. Taka sytuacja może wynikać z faktu, że w pierwszych miesiącach nowego roku zazwyczaj wypłacane są premie oraz nagrody za poprzednie dwanaście miesięcy. Przez co wynagrodzenia na początku roku mogą w niektórych statystykach wydawać się sztucznie zawyżone.
Szczecin w środku zestawienia
W większości województw najwyższe zarobki są zwykle odnotowywane w miastach stanowiących stolice regionów. Oczywiście zdarzają się wyjątki, jak na przykład Lubin, który na Dolnym Śląsku dystansuje Wrocław, jednak stanowią one raczej potwierdzenie reguły, niż obowiązującą normę. Szczecin z przeciętnym wynagrodzeniem w sektorze przedsiębiorstw na poziomie niecałych 4,3 tysięcy złotych na koniec września zajął siódmą lokatę na osiemnaście miast wojewódzkich. Przeciętne pobory u przedsiębiorców są więc w naszym mieście o kilkaset złotych wyższe niż średnia pensja w całym regionie. Najlepiej zarabiają mieszkańcy stołecznej Warszawy, Katowic i Gdańska. Na kolejnych miejscach znajdują się Poznań, Kraków i Wrocław. Im niżej przesuwamy się w zestawieniu, tym więcej rzeczy może zaskoczyć. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na wysokie, ósme miejsce Rzeszowa. Jak widać, choć Podkarpacie jest jednym z najuboższych regionów Polski, to jednak jego stolica radzi sobie o całkiem dobrze. Dziwić może również niska lokata większych miast jak Łódź, Bydgoszcz czy Białystok. Ponadto należy zaznaczyć, że najniższe zarobki notowane są w Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim, a więc miastach zachodniej Polski.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w poszczególnych miastach wojewódzkich, I kw. 2013 – III kw. 2015 r (zł)
Opracowanie własne na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego.
Energetyka rządzi
Jak wskazują statystyki, mieszańcy Szczecina nie powinni za bardzo narzekać na brak pracy. W październiku 2015 roku bezrobocie w naszym mieście wynosiło 7,2%, na terenie całego województwa niższe było tylko w Świnoujściu – 6,4%. Najtrudniejsza sytuacja pod tym względem jest w powiecie białogardzkim, gdzie wynosiło ono aż 25%. W naszym regionie najlepiej zarabia się w zawodach powiązanych z wytwarzaniem i zaopatrywaniem w energię elektryczną, gaz, parę wodną oraz w górnictwie, obsłudze nieruchomości i budownictwie. Dochody poniżej średniej osiągają osoby pracujące w administracji, handlu i naprawie samochodów. Natomiast zdecydowanie najmniejsze wynagrodzenie otrzymują osoby pracujące w branży hotelarskiej i gastronomii.
KN
