Radni, Patryk Jaskulski i Przemysław Słowik, złożyli interpelację skierowaną do Prezydenta Miasta Szczecina w sprawie instalacji wodnych koszy na odpady. Jednocześnie zapytali o skalę zanieczyszczenia Odry w granicach administracyjnych Szczecina.
O tym, że śmieci w Odrze są problemem świadczą działania Stowarzyszenia Wywrotka. Jak możemy przeczytać na stronie organizacji najwięcej śmieci znajduje się na brzegach wysp. Bardzo często są to gabaryty: lodówki, telewizory czy opony. Wśród odpadów pływających przy linii brzegowej można znaleźć także pozostałości po biwakowiczach. Dzięki Kajakowym Eko Patrolom członkowie stowarzyszenia wyławiają śmieci liczone w tonach.
Problem ów widzą również radni, Patryk Jaskulski i Przemysław Słowik, którzy w tej sprawie złożyli interpelację. Zawnioskowali oni o instalację specjalnych wodnych koszy Seabin wskazując ich wysoką skuteczność. Jeden pływający kosz ma możliwość usunięcia tylko w ciągu jednego roku:
• 90 tys. plastikowych torebek,
• 35 tys. jednorazowych kubków,
• 16,5 tys. plastikowych butelek,
• 166,5 tys. plastikowych słomek.
W swojej interpelacji poprosili też o odpowiedzi na poniższe pytania:
1. Jaka jest skala zanieczyszczenia Odry w granicach administracyjnych GMS?
2. Czy w ramach działań na rzecz ochrony środowiska i zmniejszenia zanieczyszczenia Odry, GMS dokona zakupu wodnych koszy na odpady?
Z odpowiedzi na interpelację wiemy już, że danych na temat skali zanieczyszczeń należy szukać u Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, zaś w kwestii koszy na odpady Miasto nie planuje ich zakupu w 2021 roku (pełne uzasadnienie TUTAJ).
Pozostają zatem oddolne inicjatywy, między innymi takie, jak działania Stowarzyszenia Wywrotka. Warto śledzić aktualności na stronie organizacji na Facebooku, bowiem w akcjach sprzątania mogą uczestniczyć również mieszkańcy. Najbliższe z nich planowane jest na czerwiec, a celem Wodnego Eko Patrolu będzie Plaża Mieleńska.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl