Nietrudno jest znaleźć wymówkę – zimą jest zbyt zimno, zbyt ciemno, po świętach nie ma pieniędzy na siłownię… Właśnie dlatego warto poznać kilka sposobów na to, by sprawić, że ćwiczenia staną się przyjemnością. Tak naprawdę, nie potrzebujemy siłowni i profesjonalnego sprzętu, by zadbać o formę. Wystarczy trochę przestrzeni i odrobina motywacji.
Gdy brakuje pomysłów na ćwiczenia w domu, z pomocą przybywa Internet. Wielu trenerów udostępnia artykuły z poradami i gotowymi planami treningowymi, a także filmy, na których pokazuje poszczególne ćwiczenia. Treningi w domowym zaciszu, przed ekranem, stają się coraz popularniejsze. W związku z bezśnieżną zimą, warto wspomnieć także o „silowniach pod chmurką” – jest to ciekawa alternatywa dla tych, którym brakuje przestrzeni i chcą potrenować na świeżym powietrzu.
Internet pomaga także w momencie braku motywacji. Wystarczy obejrzeć zdjęcia osób, które prowadzą zdrowy tryb życia i przeczytać kilka tekstów, które publikują na blogach lub stronach. W sieci można znaleźć także fora internetowe, na których zauważalne jest wzajemne wsparcie trenujących osób. Należy jednak pamiętać o zachowaniu odpowiednich proporcji między treningami a szukaniem inspiracji w Internecie!
Aby nie tracić motywacji, warto przetestować aplikacje, służące do zapisywania treningów i swoich postępów. Zdrowa rywalizacja ze znajomymi pozwoli zapomnieć o ujemnej temperaturze i zmotywuje do dalszej pracy.
Dbanie o sylwetkę zimą wcale nie musi kojarzyć się ze sportem wyczynowym. Aby czuć się dobrze w swoim ciele, wystarczy poświąteczny detoks, lekka dieta i codzienne aktywności. Warto wypracować sobie kilka nawyków – po niedzielnym obiedzie można spędzać czas z rodziną podczas półgodzinnego spaceru, wyjście z psem można zamienić na wspólne truchtanie po parku, a zamiast spotykać się z przyjaciółmi na kawie, można wybrać się razem na łyżwy. Odkurzanie mieszkania, zamiast jako obowiązku, można potraktować jako trening. Wjeżdżanie windą na szóste piętro można zamienić na wchodzenie po schodach. Nawet oglądanie telewizji da się połączyć z aktywnością fizyczną – wystarczy, w trakcie oglądania filmu, kręcić hula-hop, skakać na skakance lub jeździć na rowerze stacjonarnym.
Niech zima przestanie być wymówką do ćwiczeń i zacznie być pretekstem do urozmaicenia codziennych aktywności!
AF
