Nową część wystawy, której autor świadomie nie nadał żadnego tytułu, można oglądać obok pierwszej, od 13 czerwca. Prezentację jej umożliwił szczeciński oddział Związku Ukraińców w Polsce.
Pierwszy atak Rosji na Ukrainę miał miejsce w 2014 r., część ukraińskiego terytorium została wówczas zaanektowana przez Rosjan. O tym, jak wyglądało życie przy linii frontu i jakie piętno odcisnęła wojna zwłaszcza na najsłabszych – dzieciach, opowiadają przejmujące fotografie Andriya Dubchaka, fotografa i reportera Radia Svoboda. Ostatnią planszę, prezentującą zdjęcia z marca 2019 r., kończy napis: „Ta wojna trwa”.
Po nasileniu rosyjskiej agresji, co miało miejsce pod koniec lutego 2022 r. i próbie zajęcia przez Rosję całej Ukrainy, fotoreporter kontynuował dokumentowanie wojny. Andriy Dubchak pojechał do Donbasu, czyli w jedno z miejsc, gdzie szczególnie widać było bezwzględność i okrucieństwo rosyjskich żołnierzy. Fotografował zniszczenia, zbrodnie dokonane na ludziach czy bestialstwo wobec zwierząt.
Fotografie znajdujące się na Placu Solidarności przedstawiają jeden z najbardziej dramatycznych i krwawych konfliktów w najnowszej historii Europy.
ZOBACZ TAKŻE:
Zobacz wystawę o trwającej od 2014 roku agresji Rosji na Ukrainę
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl