Nielegalne ogniska w szczecińskich lasach. Leśnicy: „Interweniowaliśmy wielokrotnie”

W lasach miejskich panuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Niestety w ubiegły weekend w Szczecinie doszło do kilku niebezpiecznych incydentów, które mogły doprowadzić do nieszczęścia.

Zorganizował ognisko dla rodziny na Głębokim

Od ubiegłego poniedziałku wolno już wchodzić do lasów i parków, ale wyłączone z użytkowania są znajdujące się na polanach miejsca na ogniska czy do grillowania. Niestety w miniony weekend służby miejskie miały mnóstwo pracy. Powodem były nieodpowiedzialne zachowania spacerowiczów.

Interweniowaliśmy wielokrotnie i to w samym środku lasu. Jeździliśmy od jednego miejsca do drugiego. Przykładowo na Głębokim nakazaliśmy dogaszanie ognia rodzinie. Tata zorganizował ognisko dla żony i dwójki małych dzieci. Zrobił to centralnie w lesie. Na Prawobrzeżu zgromadzili się natomiast obcokrajowcy, którzy również zorganizowali dla siebie ognisko. Gdy do nich podjechaliśmy rozbiegli się we wszystkie strony zostawiając ogień. Gasiliśmy go z naszego wozu – opowiadają leśnicy. – Tak wyglądał cały nasz weekend.

Obecnie w lasach obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, więc palenie jakiegokolwiek ognia może doprowadzić do niezwykle trudnego do opanowania pożaru. Leśnicy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

Pożar w Dąbiu

W ubiegłym tygodniu do niebezpiecznego pożaru doszło tuż nad rzeką Płonia, przy ulicy Narzędziowej w Dąbiu. Pożar zniszczył hektar łąki oraz pół hektara lasu.

Po raz pierwszy interwencja potrzebna była w ubiegłą środę. Doszło do niej w miejscu, gdzie równo rok wcześniej (22 kwietnia 2019 roku) prowadzona była akcja gaśnicza – informuje Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska. – Tym razem pożar rozpoczął się na łące, a następnie przeniósł do pobliskiego lasu. W piątek sytuacja została opanowana, a już dzień później ponownie pojawił się ogień i potrzebna była interwencja strażaków oraz leśników miejskich.

Leśnicy wciąż muszą jeździć na miejsce pożaru, by dogaszać kolejne zarzewia ognia. Podejrzewają, że przyczyną było podpalenie, więc sprawa została zgłoszona na policję.

Pożar w Dąbiu. Fot. Urząd Miasta Szczecin

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl