Konkurs „Matematyka w obiektywie”: Artur Magdziarz z wyróżnieniem od Infoludek.pl [wywiad]

Dziesiąta edycja Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego „Matematyka w obiektywie” pod patronatem Infoludek.pl już za nami. Poniżej prezentujemy wywiad ze szczecińskim fotografem Arturem Magdziarzem, który otrzymał wyróżnienie od jury oraz specjalne wyróżnienie przyznawane przez nasz portal.

Infoludek.pl: Gratulujemy wyróżnienia w tegorocznej edycji Międzynarodowego Konkursu Fotograficznego „Matematyka w obiektywie”. Jury doceniło Pana pracę nie po raz pierwszy.

Artur Magdziarz: Zgadza się, dwa lata temu udało mi się wygrać ten konkurs i otrzymać cenną nagrodę – laptopa firmy Apple. Bardzo się cieszę, bo to jeden z moich ulubionych konkursów fotograficznych. Jest wyjątkowy, gdyż sztuka fotografii łączy się w nim ze znajomością twierdzeń matematycznych. W liceum chodziłem do klasy matematycznej, a potem studiowałem w Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie [obecnie Akademia Morska – przyp. red.], więc z matematyką nie mam problemu.

Otrzymał Pan również specjalne wyróżnienie od naszego portalu za zdjęcie „Ostrosłupy podszyte muzyką” [można je zobaczyć powyżej – przyp. red.].

To zdjęcie zostało wykonane z drona. Jest ciekawe, bo pokazuje niedostępną na co dzień przestrzeń, czyli dach szczecińskiej filharmonii. Uważam, że ta część budynku jest warta uwagi, a przy okazji to świetny przykład na wykorzystanie wielościanów w projekcie architektonicznym.

Pewnie nie wszyscy nasi czytelnicy znają Artura Magdziarza, ale w środowisku fotografów nie jest Pan postacią anonimową.

Sporo osób zna z pewnością audycję „Migawka” w Radiu Szczecin, którą miałem przyjemność współtworzyć przez pięć lat. Jednym z moich pomysłów były tzw. plenery, które są organizowane do dziś. Jestem też członkiem Fotoklubu RP i autorem kilkudziesięciu wystaw. Kilka lat temu moje zdjęcie zostało zakwalifikowane do finału konkursu fotograficznego HIPA, organizowanego przez szejka i księcia Dubaju, w którym główną nagrodą jest 120 tysięcy dolarów. Od wielu lat pracuję jako zawodowy fotograf, więc parę osób zdążyło poznać moje nazwisko.

Czy z fotografowania da się żyć?

Mój przykład pokazuje, że jak najbardziej. Żyjemy w kulturze obrazkowej, więc żeby sprzedać produkty lub usługi średniej jakości zdjęcia nie wystarczą. Pracy na pewno mi nie zabraknie, bardziej obawiam się braku czasu. Co roku organizuję plenery fotograficzne w Toskanii, a dodatkowo prowadzę sklep internetowy, w którym można kupić fototapety, plakaty i gadżety z motywami szczecińskimi. Na wszystkich produktach są moje zdjęcia z naszego pięknego miasta.

Ma Pan jakąś radę dla osób, które dopiero chcą rozpocząć swoją przygodę z fotografią?

Wiele osób jest przekonanych, że jak pojedzie do kraju na drugim końcu świata, to wtedy zrobi świetne zdjęcia. Moim zdaniem najpierw trzeba nauczyć się robić zdjęcia w miejscu, w którym się mieszka. Często dany obiekt trzeba fotografować wielokrotnie, by osiągnąć pożądany efekt, ale nie ma innej drogi.

Pana drugą wielką pasją są podróże. Co Pana w nich najbardziej pociąga?

Zawsze ciągnęło mnie by, poznawać inne kraje i ludzi. Nieprzypadkowo wybrałem studia w Wyższej Szkole Morskiej w Szczecinie. W latach 80. to był jedyny sposób, żeby podróżować po świecie. Podróże to dla mnie nowi ludzie, nowe miejsca i nowe sytuacje. Dla tych trzech rzeczy przemierzyłem już dwie Ameryki, Europę, a także kawałek Afryki i Azji. Najlepszą rzeczą w fotografowaniu jest możliwość nawiązywania nowych relacji, więc obie moje pasje są ze sobą połączone.

Najlepsze prace tegorocznej edycji konkursu fotograficznego „Matematyka w obiektywie” można oglądać w rektoracie Uniwersytetu Szczecińskiego przy al. Papieża Jana Pawła II 22a w godz. 08.00-15.00.

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl