26. edycja Pekao Szczecin Open zakończyła się zwycięstwem Guido Andreozziego. Argentyńczyk pokonał w finale Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę.
Hiszpańska klątwa
Hiszpanie zawsze licznie stawiali się na stracie imprezy i kilkakrotnie dochodzili do finału turnieju Pekao Szczecin Open. Jednak reprezentantom Hiszpanii nigdy nie udało się wygrać w singlu na szczecińskich kortach.
– Po 26 latach wciąż możemy śmiało mówić o „hiszpańskiej klątwie” niezmiennie panującej w Szczecinie – mówi dyrektor turnieju Krzysztof Bobala. – W tym roku naprawdę byłem przekonany, że zostanie wreszcie przełamana, bo w drabince mieliśmy przecież naprawdę świetnych Hiszpanów, ale, jak widać, to wciąż niewytłumaczalne zjawisko na szczecińskich kortach trwa. Może za rok to się zmieni.
Dwóch zawodników, dwa różne style
Niedzielny finał był pierwszym oficjalnym spotkaniem obu zawodników, od początku zwiastował też konfrontację dwóch różnych stylów. Andreozzi to przykład defensywnego gracza, który przedłuża wymiany i regularnie wdaje się w grę zza linii końcowej, Davidovich Fokina natomiast to zawodnik zdecydowanie bardziej agresywny, który chętniej rusza do ataku. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4, 4:6, 6:3 na korzyść zawodnika z Ameryki Południowej.
– Zdarzało mi się już wygrywać turnieje challengerowe, ale nigdy nie zwyciężyłem w imprezie tak wysokiej rangi. Jestem zachwycony tym, że punkty ze Szczecina pozwolą mi zanotować wymarzony awans do pierwszej setki rankingu ATP – mówi Andreozzi, zwycięzca turnieju.
Zwycięstwo Polaków
W sobotę wieczorem poznaliśmy zwycięzców rywalizacji w grze podwójnej, którymi zostali Polak Karol Drzewiecki i Słowak Filip Polasek, startujący z „dziką kartą” przyznaną przez organizatorów. W Meczu Dnia, rozgrywanym przy sztucznym oświetleniu na korcie centralnym im. Bohdana Tomaszewskiego, pokonali Argentyńczyków Andreozziego i Guillermo Durana 6:3, 6:4.
Portal Infoludek.pl jest patronem medialnym turnieju Pekao Szczecin Open 2018.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl
