Dramatyczna sytuacja na rzece Odrze wciąż trwa – polski rząd zdecydował się stworzyć plan ratunkowy dla rzeki, który spotkał się z krytyką i sprzeciwem przyrodników oraz organizacji pozarządowych. Zaskakujące jest, że za działania rewitalizacyjne odpowiedzialne jest Ministerstwo Infrastruktury, a nie Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Według WWF założenia specustawy są niezgodne z Ramową Dyrektywą Wodną i aktualną wiedzą naukową. Jak twierdzi fundacja i naukowcy nowy plan rządu może doprowadzić do pogorszenia stanu rzeki i narażenia jej na podobne katastrofy w przyszłości.
Specjalistka ds. Ochrony Wód Fundacji WWF Polska Katarzyna Czupryniak zauważyła, że działania rządu sprowadzają się wyłącznie do ułatwienia kolejnych szkodliwych regulacji rzeki. Zaznacza, że to właśnie uregulowanie Odry było jednym z kluczowych czynników odpowiadających za obecny stan rzeki.
WWF podkreśla, że regulacje i przetamowania rzek to jeden z najważniejszych czynników odpowiedzialnych za wymieranie ryb na świecie. Przyrodnicy zgodnie stwierdzają, że jeśli nie zaprzestaniemy prac regulacyjnych na Odrze, rzekę za rok może czekać ten sam scenariusz. Fundacja zauważa, że pomoc dla ekosystemu powinna być zupełnie odwrotna – ratunkiem dla Odry jest renaturyzacja i przywrócenie jej meandrów oraz rozlewisk.
Więcej na temat stanowiska WWF na temat decyzji rządu można przeczytać TUTAJ.
Zobacz także:
