Na tropie zabytkowego ołtarza z Dębna. Gdzie jest dzieło Lucasa Cranacha Młodszego?

Stowarzyszenie Templum podjęło poszukiwania zabytkowego ołtarza z Dębna, który ostatni raz widziano w 2002 roku.

Mowa o ołtarzu ufundowanym przez Katarzynę Brunszwicką w 1562 roku dla kościoła w Dębnie (wtedy Neudamm). Dzieło stworzył malarz Lucas Cranach Młodszy. Stowarzyszenie zainteresowało się dziwną historią zabytku, poszukując i badając wszelkie dostępne źródła i dokumentację mogącą doprowadzić do zaginionego renesansowego ołtarza. W jaki sposób odkryto, a następnie zaginęło dzieło Cranacha Młodszego?

Źródło: Stowarzyszenie Templum / Facebook

Niezwykłe odkrycie regionalisty

Dzięki opracowaniu regionalisty Lecha St. Łukasiuka z 1998 roku Stowarzyszeniu udało się ustalić, że badacz odkrył w niemieckich materiałach informację o kościele w Oborzanach i jego wyposażeniu. Na podstawie tych źródeł zdobył wiedzę o tym, że będący na stanie ołtarz pierwotnie ufundowany został dla Kościoła w Dębnie przez margrabinę Brunszwicką i był tam do 1852 – czyli do momentu, kiedy rozebrano stary budynek i zbudowany nowy, obecnie stojący. Zaś ołtarz został zamieniony z kościołem w Oborzanach za dzwon odlany w 1669 roku w pracowni ludwisarza Lorentza Kökeritza ze Szczecina.

Łukasiuk postanowił odwiedzić Kościół w Oborzanach. Ołtarz tam był, ale na kościelnym strychu, gdzie zabytek trafił na początku lat 50-tych podczas remontu kościoła. Prawdopodobnie nikt nie był świadomy, jakiej rangi to zabytek i stąd z czasem o nim zapomniano. Dzięki wizycie regionalisty w 1998 roku pamięć o nim została przywrócona.

Źródło: Stowarzyszenie Templum / Facebook

Pan Lech podczas oględzin w 98 r. ustalił, że w ołtarzu brakuje półkolistego zwieńczenia oraz tarcz herbów po bokach przy predelli. Ustalił również, że brakujące części mogą znajdować się u jednego z mieszkańców wsi Oborzany, który w latach 50-tych demontował stary ołtarz. Odkrywca pisze w swym opracowaniu, iż na samej predelli zachowały się skąpe ślady farby. Najlepiej zachowała się część środkowa ze sceną ukrzyżowania, choć też była uszkodzona. Częściowo zachowały się również partie malarstwa na wewnętrznych i zewnętrznych ścianach skrzydeł. Skrzynia ołtarzowa pokryta złoconą skórą zachowała się w dobrym stanie, podobnie jak XVI wieczne okucia i zamek – co widać na zdjęciach. W opracowaniu Łukasiuk pisze, że ołtarz nie był w dobrej formie i trzeba szybko działać i ratować ten wspaniały zabytek. – czytamy na stronie Stowarzyszenia Templum na Facebooku.

W 2002 widziano ołtarz po raz ostatni

Niestety z informacji z 2002 roku wynika, że wtedy po raz ostatni widziano ołtarz. Z dokumentów sprzed 20 lat wiadomo, że gmina Dębno pozyskała środki na konserwację bezcennego zabytku. Konserwacją miała się zająć pani profesor Bogusława Rauba z Pracowni Konserwacji Zabytków UMK w Toruniu, ale dzieło nigdy tam nie trafiło. Ostatnią osobą, która widziała tryptyk był ks. mgr Cześnin, który zabrał ołtarz do własnej pracowni konserwatorskiej. Podobno ksiądz odpowiedział telefonicznie na pismo jednego z regionalistów zapytującego o ołtarz, potwierdzając że znajduje się u niego, i że prace nad nim wciąż trwają. To było w 2020 roku.

Zabytkowy ołtarz z Dębna
Źródło: Stowarzyszenie Templum / Facebook

Pod koniec 2022 roku Stowarzyszenie Templum podjęło się poszukiwania zawieruszonego zabytku. 17 grudnia br. wspólnie z ekipą TVP wyruszyli tropem zabytku. Najpierw w Chwarszczanach omówiono posiadane dokumenty i ustalono trasę podróży. Z Chwarszczan Stowarzyszenie wyruszyło do Oborzan, wsi, w której w 1998r. odkryto na kościelnym strychu ów zabytek i gdzie widziano go po raz ostatni w 2002 roku. Na koniec w Dębnie, w Bibliotece Publicznej MiG Dębno im. Antoniego Dobrowolskiego, przejrzano oryginały dokumentów związanych z ołtarzem Cranacha.

Czy i kiedy zapomniany na 20 lat zabytek wróci do Dębna, tego jeszcze nie wiadomo.

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl