Czy żubry znikną z Pomorza Zachodniego?

Żubry to zwierzęta, których populacja od lat budzi niepokój. Pod koniec 2022 roku przeprowadzono coroczne badanie ich liczebności, które przyniosło bardzo smutne rezultaty. W ubiegłym roku zginęło najwięcej żubrów od 2005 roku, bo aż 24! WWF ostrzega, że jeśli nie zatrzymamy aktualnego trendu – żubry mogą zniknąć raz na zawsze.

Żubry – malejąca populacja

Najnowsze liczenie żubrów wykazało, że w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i wielkopolskim żyje aktualnie 349 żubrów. Niestety w ubiegłych miesiącach zginęło ich aż 24, czyli najwięcej od kilkunastu lat. Oprócz tego – 2022 rok to okres, w którym naturalny przyrost tych zwierząt niemal całkowicie się zatrzymał. Eksperci nie mają wątpliwości, że duży udział w malejącej populacji „króla puszczy” mają kłusownicy.

– Bardzo mocno wzrasta skala kłusownictwa na gatunki chronione. Żaden inny czynnik nie ogranicza wzrostu populacji tak jak kłusownictwo. Kary nie są dotkliwe, a prowadzone dochodzenia często nieskuteczne. Pojawia się przyzwolenie na takie zachowania oraz poczucie bezkarności. Boimy się, że przy takim stanie spraw populacja wolnych żubrów w naszym regionie przestanie się rozwijać. Staramy się robić, co możemy, aby czuwać nad ich bezpieczeństwem, jednak nie jesteśmy w stanie pilnować każdego zwierzęcia – tłumaczy Maciej Tracz, Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze.  

Specjaliści zwracają uwagę na konieczność przeciwdziałania kłusownikom, którzy coraz częściej pozwalają sobie na polowanie gatunków zagrożonych.

– Jako społeczeństwo nie możemy się godzić na bezkarne zabijanie zwierząt chronionych, takich jak np.  żubry. Dlatego bardzo ważne jest wykrywanie sprawców tych nikczemnych czynów i ich karanie. Aby ten proceder udało się opanować i poważnie zredukować konieczna jest efektywna współpraca organizacji pozarządowych z organami ścigania oraz wymiarem sprawiedliwości – policją, prokuraturą i sądami. Nie mniej ważna jest postawa zarządców terenu: gmin, nadleśnictw, kół łowieckich. To od ich postawy zależy czy na danym terenie będzie pobłażanie i społeczna akceptacja dla tego typu zachowań. Bardzo się cieszymy, że można liczyć na media, które nagłaśniają takie przypadki i nie pozwalają, żeby sprawa “została zamieciona pod dywan”  mówi Stefan Jakimiuk specjalista WWF Polska ds. ochrony gatunków.  

Gdzie znikają żubry?

WWF zwraca uwagę na to, że od dwóch lat rozwój zachodniopomorskiej populacji niemalże całkowicie stanął w miejscu. W każdym roku w naszym rejonie rodziło się ok. 40 cieląt, a w 2022 roku pojawiło się rekordowe 61 cieląt. Jednak po odjęciu od populacji zwierząt, które zostały zabite okazuje się, że ubiegłym roku populacja powiększyła się jedynie o 9 osobników. Świadczy to o tym, że kłusownictwo jest ukrywane.

– Nasuwa się pytanie, gdzie podziały się żubry z północno-zachodniej Polski. Jesteśmy informowani, że nasza wiedza na temat kłusownictwa jest szczątkowa, wszystko, co jest możliwe, jest przez kłusowników ukrywane. Liczba cieląt i generalnie rozrodczość jest na bardzo dobrym poziomie, a kłusownictwo jest znacznie większe i ukrywane. Społeczeństwo nie ma pojęcia o skali problemu – tłumaczy Maciej Tracz z ZTP. Podawana przez nas ilość urodzonych cieląt może być niepełna, ponieważ inwentaryzację robimy na koniec roku kalendarzowego, do tego czasu pewna ilość cieląt mogła już zniknąć i wiemy, że zniknęła. 

Żubry mogą zniknąć z Polski?

Cztery przypadki śmierci żubrów zostały potwierdzone kłusownictwem. W pozostałych przypadkach rozkład ciał często uniemożliwił poznanie przyczyny. Wszystkie poszlaki wskazywały jednak na udział człowieka, a zwłoki zwierząt często były odnajdywane przy ambonach myśliwskich. Do ogromnej większości śmierci żubrów doszło między wrześniem, a październikiem zeszłego roku, co utwierdza specjalistów w przekonaniu, że ktoś musiał uśmiercić te majestatyczne zwierzęta.

Obrońcy zwierząt alarmują, że skala problemu kłusownictwa jest ogromna. Łupem padają coraz częściej gatunki chronione. W ostatnim roku skłusowano aż 4 rysie, w tym matkę z 3 młodymi. Problem dotyczy także wilków i wielu innych gatunków zagrożonych wyginięciem. Szansa na sprawiedliwość jest mała, bo wiele spraw zostaje umorzonych, a zabójcy zwierząt unikali kary.

Jak powstrzymać utratę gatunków chronionych?

Żubry noszą na swoich szyjach specjalne urządzenia telemetryczne, które rejestrują położenie i ruch całych grup. Oprócz tego – zespół obserwatorów wyjeżdża w teren i dokonuje dokumentacji fotograficznej, a całość nadzoru umożliwia podanie konkretnej liczny osobników.

Obrońcy zwierząt poza liczeniem populacji przykładają ogromną wagę do jej odbudowy, która wymaga wiele pracy i wysiłku. Zwierzęta na wolności zmagają się z wieloma trudnościami, takimi jak choroby, warunki pogodowe, brak pokarmy i wiele innych. Gdy dojdzie od tego kłusownictwo – szanse dzikich zwierząt na przetrwanie drastycznie maleją. Społeczeństwo i polskie władze powinny zwracać bardzo dużą uwagę na problem kłusownictwa i doprowadzić do tego, aby każda tego typu zbrodnia była surowo karana.

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl