Od 24 sierpnia br. bagaże podręczne (55x40x23 cm) pasażerów bez wykupionego pierwszeństwa wejścia na pokład muszą być nadane przy stanowisku odprawy.
Niedawno informowaliśmy o rewolucji bagażowej w liniach Ryanair, które likwidują możliwość przewożenia tzw. dużego bagażu podręcznego w cenie biletu. Niedługo potem spore zmiany w polityce bagażowej wprowadziły także inne „tanie linie” – Wizz Air.
Węgierski przewoźnik nie zdecydował się na dodatkowe opłaty za bagaż podręczny (55x40x23 cm), ale od 24 sierpnia br. trzeba go nadawać tak jak zwykły bagaż rejestrowany. Na pokład samolotu można zabrać tylko mały bagaż podręczny (40x30x18 cm). Wprowadzona zmiana oznacza, że cała procedura związana z lotem znacznie się wydłuży. Trzeba będzie bowiem wcześniej przyjechać na lotnisko, a także czekać na wydanie bagażu na lotnisku docelowym.
Pewnym pocieszeniem może być fakt, że bagażu nadanego przez stanowisko odprawy nie dotyczą limity płynów. Można więc zabrać ze sobą butelki, których objętość przekracza 100 ml (np. „normalne” kosmetyki czy wino z regionu, po którym podróżowaliśmy).
Wprowadzone zmiany w polityce bagażowej nie dotyczą pasażerów z wykupioną usługą pierwszeństwa wejścia na pokład. Mogą oni wciąż zabrać ze sobą do kabiny dwa bagaże podręczne (jeden o wymiarach 55x40x23 cm i jeden o wymiarach 40x30x18 cm).
– Nowa procedura ma na celu zapewnienie sprawnego procesu wchodzenia na pokład i lepszą wydajność czasową. Chcemy zminimalizować opóźnienia związane z bagażem podręcznym – mówi w rozmowie z Fly4free.pl Andras Rado, menadżer ds. komunikacji Wizz Air.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl
 pasażerów bez wykupionego pierwszeństwa wejścia na pokład muszą być nadane przy stanowisku odprawy.){kind=link}