Festiwal Pyromagic 2019 jest już tylko wspomnieniem, ale dziś poznaliśmy najważniejsze liczby dotyczące imprezy.
Festiwal Pyromagic już na stałe wpisał się w kalendarz wakacyjnych wydarzeń, na które przyjeżdżają turyści z różnych regionów kraju i Europy. W okolicach Wałów Chrobrego i Łasztowni parkowały samochody z Gdańska, Wrocławia, Warszawy, Czech, Niemiec czy Holandii. Specjalnie na to wydarzenie do Szczecina przypłynęło też ok. 30 jednostek m.in. z Danii i Litwy, które zacumowały w North East Marinie.
Pyromagic 2019 w liczbach
Organizatorzy podają, że przez całe dwa dni przez teren wydarzenia przewinęło się około 450 tys. osób. W kulminacyjnych momentach, czyli podczas wieczornych pokazów fajerwerków, po obu brzegach Odry zgromadziło się ok. 160 tys. widzów w piątek i 195 tys. w sobotę. Przypomnijmy, że według szacunków organizatorów, w ubiegłym roku festiwal odwiedziło łącznie ok. 430 tys. osób.
Nad bezpieczeństwem uczestników tegorocznej edycji wydarzenia czuwało łącznie około 700 policjantów, 150 strażników miejskich i 600 pracowników ochrony, kilkudziesięciu ratowników medycznych, ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, a także około 100 pracowników Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.
Pokazy pirotechniczne w ramach Pyromagic trwały łącznie prawie godzinę. Za ich organizację odpowiadały ekipy z Czech, Francji, Polski i Malezji. Warto odnotować, że dla tej ostatniej była to pierwsza wizyta w Europie. Jeśli chodzi o zawody sportowe, to w Gryf Basket Cup wzięło udział 15 zespołów, w ramach Baltic Polonez Cup ścigało się 5 załóg, a w Water Show zaprezentowało się łącznie około 70 zawodników.
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek potwierdził, że za rok obędzie się kolejna edycja festiwalu Pyromagic.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl