Coraz więcej samochodów i coraz mniej miejsc parkingowych. Ten problem dotyka mieszkańców Szczecina, ale także wszystkich większych miast. Ceny garaży rosną w niesamowitym tempie!
W Szczecinie i innych dużych miastach, ceny garaży i miejsc postojowych osiągają poziomy, które jeszcze niedawno mogłyby zaskakiwać. Ogłoszenia oferujące garaż za 150 tysięcy złotych lub miejsce postojowe w garażu podziemnym za 89 tysięcy złotych stają się coraz bardziej powszechne. Miejsce do parkowania na nowych osiedlach i w centrach miast staje się towarem luksusowym.
A za luksus trzeba płacić. Dlatego coraz więcej osób decyduje się na zakup mieszkania, ale bez kupowania garażu. Czasy, gdy miejsce postojowe były promocyjnym dodatkiem do zakupu nieruchomości minęły bezpowrotnie. Samochodów jest coraz więcej, miejsca coraz mniej, a to, co jest deficytowe, zawsze wiele kosztuje – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.
Ceny garaży i miejsc postojowych są obecnie proporcjonalne do cen za metr kwadratowy mieszkania. W porównaniu do cen sprzed dekady, garaż, który kiedyś można było uzyskać za cenę kawalerki, teraz kosztuje ponad 100 tysięcy złotych, zwłaszcza w centrach miast, gdzie ceny mogą sięgać nawet 160 tysięcy złotych. Miasta takie jak Poznań, Wrocław, Kraków czy Warszawa prezentują podobne tendencje cenowe, z najwyższymi wartościami sięgającymi nawet 200 tysięcy złotych.
Garaż: kupić czy wynająć?
Murowany garaż na wolnym powietrzu w Szczecinie kosztuje ponad 100 tysięcy złotych. Garaż blaszany nieco mniej. Rekordy bije oczywiście centrum miasta, gdzie za garaż w okolicy Hanzy Tower trzeba zapłacić nawet 160 tysięcy złotych. Podobne ceny są w takich miastach jak Poznań czy Wrocław. Jeszcze więcej zapłacimy w Krakowie oraz w Warszawie, gdzie te ceny od dawna potrafią sięgać 200 tysięcy złotych. Czy znajdują się nabywcy na takie garaże? To jest wciąż bardziej rynek dzierżawy niż sprzedaży. Czasami właścicielowi bardziej opłaca się miejsce garażowe wynajmować – mówi Mirosław Król.
W garażowcu też nie jest tanio
W centrum miast, gdzie natłok samochodów jest powszechny, miejsca parkingowe stają się deficytowym towarem, co skutkuje wzrostem cen. Pomimo wysokich kosztów, zainteresowanie garażami i miejscami postojowymi w garażowcach utrzymuje się, a perspektywy obniżki cen są mało realistyczne. Wzrost liczby samochodów na polskich ulicach sprawia, że ceny garaży mają tendencję do dalszego wzrostu, utrudniając tym samym dostęp do miejsc parkingowych.
Lokatorzy coraz częściej kupują mieszkanie ale rezygnują z miejsca w parkingu podziemnym. Często miejsce postojowe jest elementem osobnej transakcji, co znacząco podnosi cenę lokalu. Oferta „Mieszkanie + garaż” staje się więc coraz większą rzadkością w nowopowstających obiektach deweloperskich. W wyniku tego mamy zapchane samochodami osiedla i zastawione chodniki. A perspektyw na obniżkę cen miejsc parkingowych i garaży raczej nie ma.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl
