Last minute to określenie jednej z form promocji turystycznych, w ramach której wakacyjny wyjazd kupuje się „na ostatnią chwilę”. Oferty tego typu charakteryzują się niższą – czasami nawet o kilkadziesiąt procent – ceną w porównaniu do standardowych kosztów wycieczki. Sprawdzamy, jakie konkretnie czynniki wpływają na to, że last minute pojawia się w ofercie biura podróży.
Są osoby, które swoje wakacyjne wyjazdy rezerwują z dużym wyprzedzeniem, nawet na kilka miesięcy przed ich planowanym terminem. Istnieje jednak spora grupa turystów, która wakacje planuje na ostatnią chwilę, polując na atrakcyjne cenowo wyjazdy last minute, czyli z terminem wylotu za kilka tygodni, a czasem nawet za kilkanaście-kilka dni.
Oczywiście last minute (zobacz OKAZYJNE CENY wycieczek z wylotami na ten tydzień www.fostertravel.pl/last-minute/ ) nie jest opcją dla każdego – przeznaczona jest ona głównie dla osób, które mogą zorganizować sobie urlop niekiedy z dnia na dzień, nie muszą długo przygotowywać się do wyjazdu, są niezależne itp. Z drugiej strony należy mieć świadomość, że dostępność ofert last minute może być ograniczona – są one w sprzedaży tylko wtedy, gdy w ramach danego turnusu najzwyczajniej w świecie są jeszcze wolne miejsca.
Last minute – 5 głównych czynników wpływających na dostępność ofert
A jakie konkretnie czynniki wpływają na obniżki last minute? Co skłania biura podróży do udostępniania takich promocji? Sprawdzamy!
- Pozostałe wolne miejsca
Najczęstszą przyczyną pojawiania się ofert last minute w ofertach biur podróży są po prostu pozostałe wolne miejsca na dany turnus. Touroperator jest wówczas skłonny obniżyć cenę wypoczynku, tak aby wypełnić wakaty w hotelu oraz na pokładzie samolotu – w myśl zasady, że lepiej sprzedać je z minimalnym zyskiem lub nawet po kosztach niż zanotować stratę.
- Nagłe rezygnacje klientów
Jak już wspomniano, są osoby, które rezerwują wakacje ze sporym wyprzedzeniem, sięgającym nawet kilku miesięcy. I mimo nawet najbardziej dokładnego planowania takich wczasów, każdemu może przytrafić się sytuacja – losowa, rodzinna, zawodowa – z powodu której trzeba zrezygnować z wyjazdu. W takiej sytuacji zwolnione miejsca ponownie trafiają do sprzedaży, a jeśli do wylotu pozostało niewiele czasu, są sprzedawane jako last minute.
- Początek/koniec sezonu
W większości najpopularniejszych wśród Polaków kierunków wakacyjnych – np. Turcji, Grecji, Bułgarii czy Hiszpanii – sezon turystyczny trwa mniej więcej od maja do października, przy czym szczyt przypada na miesiące czerwiec-sierpień. Miesiące wiosny i wczesnej jesieni są zdecydowanie mniej popularne, więc trudniej o 100% wypełnienia w hotelach i samolotach – biura podróży obniżają wówczas ceny, aby przyciągnąć podróżnych.
- Nietypowy okres w roku
Niektóre kierunki turystyczne mają charakter całoroczny (np. Egipt i Tunezja), do niektórych krajów – np. azjatyckich – najlepiej lecieć z kolei w czasie polskiej jesieni i zimy. Mimo to są okresy w roku, kiedy wyjazdy turystyczne właściwie zamierają – Polacy rzadko latają na urlopy w okolicach Wszystkich Świętych czy tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Również wtedy biura podróży są skłonne mocno obniżyć ceny, by wypełnić hotele i samoloty.
- Anomalie pogodowe
Wyjeżdżając na wakacje każdy oczekuje ciepła, słońca, możliwości spędzania czasu na świeżym powietrzu, morskich kąpieli itp. Zdarza się jednak, że nawet w ogólnie ciepłych krajach dochodzi do niespodziewanego załamania pogody, np. opadów deszczu czy ochłodzenia w miesiącach, kiedy powinno być słonecznie. Biura podróży reagują również na takie sytuacje i udostępniają atrakcyjne cenowo last minute, by pomimo niesprzyjającej pogody w pełni wysprzedać wycieczkę.
O ile mogą spadać ceny last minute?
Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że last minute może być okazją do wyjazdu na wymarzone wakacje w naprawdę dobrej cenie. W szczycie sezonu turystycznego – od czerwca do sierpnia – zniżki w ramach last minute sięgają zazwyczaj 20-30%, przy czym im bliższy termin wylotu, tym jest taniej. W kwietniu, maju czy wrześniu ceny last minute spadają jeszcze bardziej, niekiedy nawet o 50%, a to oznacza oszczędności rzędu kilku tysięcy złotych w przypadku wyjazdów dla 2-3 osób. A to już spora różnica.
Artykuł partnera marketing@infoludek.pl
