Teatr Kana rozpoczyna sezon spektaklem ze specjalną dedykacją dla Białorusi

19 września br. (sobota) o godz. 19.00 zostanie wystawiony pierwszy od marca spektakl w szczecińskim Teatrze Kana. Nowy sezon artystyczny zainauguruje przedstawienie „Gęstość zaludnienia. Historia wybuchu” w reżyserii Krzysztofa Popiołka, które powstało na podstawie „Czarnobylskiej modlitwy. Kroniki przyszłości” białoruskiej noblistki Swietłany Aleksijewicz. 

Wybór właśnie tego spektaklu nie jest przypadkowy i ma związek z obecną sytuacją na Białorusi. Ma to być symboliczny gest solidarności z naszymi wschodnimi sąsiadami. Dodatkowo reżyser spektaklu przygotował specjalną dedykację, której treść można znaleźć poniżej. W związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną, bilety można kupić tylko drogą elektroniczną na stronie kana.art.pl/bilety.

Dedykacja Krzysztofa Popiołka:

„Kiedy usłyszałem o przesłuchaniach Swietłany Aleksijewicz w Mińsku, zmroziło mnie.

W jednym z wywiadów w zeszłym roku mówiła: „Plany na przyszłość? Nauczyć się żyć. Nadal tego nie umiem”. Teraz jest chyba jeszcze trudniej. Ziemia tak się szybko obraca, szczególnie w ostatnim czasie. Z jej książek nauczyłem się tego: słuchać, nasłuchiwać, wysłuchać.

Okna mojego mieszkania w Warszawie wychodzą na wschód. Wyobrażam sobie, że to to samo niebo, które jest rozpięte nad Mińskiem. Że te chmury idą wisieć tam. A z nimi kropelki mojego potu, i łzy, które parują i tworzą te statki pochmurne. A potem pada deszczem gdzieś dalej. I piją to zwierzęta. I wszystkie pierwiastki wracają. Jesteśmy bliżej siebie, niż nam się wydaje. Skraplamy się i scalamy.

Bardzo trudno jest uniknąć patosu. Ale czasem zdarzają się takie momenty, kiedy można sobie na niego pozwolić. Droga Pani Swietłano, będziemy mówić Pani słowami, dopóki będziemy umieli. Ma Pani nasze słowo. W sobotę i za każdym kolejnym razem będziemy grać dla Pani, dla Was, nasi przyjaciele z Białorusi. Będziemy stawać z Wami na scenie ramię w ramię. Aż któregoś dnia się uda. Musi.”

O spektaklu „Gęstość zaludnienia. Historia wybuchu”

Bohaterowie opowieści Aleksijewicz są pogubieni w czasie. Nieustannie porównujący siebie stąd i siebie z kiedyś, pęknięci, niedokładnie poskładani, mają jednak zdolność przenikliwego spojrzenia. Problem w tym, że jest to spojrzenie Orfeusza, spojrzenie wstecz (w tym wypadku w głąb czaszki, w siebie). Ich oczy napotykają na bezwzględny wzrok utraconego czasu – Meduzy, która grozi powrotem. Boją się: że przeszłość bezpowrotnie minęła, że jest już nie do odzyskania. Dawno wystygły ich ciała, jeszcze schną głowy po tańcu ostatniego dnia lata – w świecie sprzed wybuchu. Kiedyś głowa pociła się na zewnątrz, dziś poci się od środka. I jeszcze – istnieje obawa, że przeszłość znowu może stać się przyszłością. Ci ludzie stali się nosicielami traumy, wyczulonymi na katastrofę. Są prorokami nowych zagrożeń.

Sceniczna chóralna opowieść bada kondycję świata i psychiki człowieka po wybuchu, człowieka przygniecionego ciężarem trudnej przeszłości, funkcjonującego w chmurze obrazów i zdań, które przylepiły się do niego w trakcie drogi i które przyniósł ze sobą aż do: teraz, tutaj.

„Gęstość zaludnienia. Historia wybuchu”
na podstawie „Czarnobylskiej modlitwy. Kroniki przyszłości” Swietłany Aleksijewicz
adaptacja i reżyseria: Krzysztof Popiołek
scenografia: Anna Wołoszczuk
kostiumy: Piotr Popiołek
obsada: Bibianna Chimiak, Karolina Sabat, Dariusz Mikuła, Piotr Starzyński
realizacja: Teatr Kana
premiera: czerwiec 2017
czas trwania: 80 minut

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl