11 października br. z ujścia rzeki Duńczyca (jezioro Dąbie) z sieci rybackiej został wyciągnięty Kalinek Błękitny – krab, który występuje głównie w Zatoce Meksykańskiej i zachodniej części Oceanu Atlantyckiego.
O wyłowieniu skorupiaka z niebieskim pancerzem (jego łacińskie imię Callinectes sapidus można przetłumaczyć jako piękny i smaczny) poinformował dziś Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie.
Krab został od razu przetransportowany na Wydział Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT, ale niestety padł i został zamrożony. Teraz zostaną wykonane kolejne badania, by ustalić jaki to dokładnie gatunek i skąd przywędrował.
– Wstępne oględziny wykazały, że jest to Kalinek Błękitny (Callinectes sapidus). Do Szczecina dostał się najprawdopodobniej wodami balastowymi statku. Aktualnie krab znajduje się w zasobach Zakładu Gospodarki Rybackiej i Ochrony Wód, gdzie dokładnie zostanie przebadany i wówczas powiemy coś więcej – mówi mgr inż. Natalia Kasowska z Wydziału Nauk o Żywności i Rybactwa ZUT w Szczecinie.
Od kilkunastu lat połowy Kalinka Błękitnego utrzymują się na stałym poziomie, który wynosi ok. 70 tysięcy ton rocznie (uprawiają je główne Stany Zjednoczone). Ten gatunek jest ceniony za bardzo smaczne i delikatne mięso (do konsumpcji nadają się same kleszcze, które stanowią 15 procent żywej wagi krabów).
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl