Straż Miejska złapała na gorącym uczynku (dosłownie i w przenośni) przedsiębiorczego mieszkańca Szczecina, który chciał zarobić na tzw. odzysku.
Strażnicy miejscy z Oddziału Zachód niedawno otrzymali zgłoszenie o bardzo dużym zadymieniu na Pomorzanach. Okazało się, że kłęby czarnego, duszącego dymu nad garażami w okolicach Tamy Pomorzańskiej to sprawka mężczyzny, który wypalał kable.
– Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze ujrzeli ognisty krąg utworzony z misternie ułożonych kabli. Wypalanie otulin z tych przewodów miało spowodować odzyskanie cennego metalu do sprzedania na skupie złomu – mówi st. insp. Joanna Wojtach, rzecznik Straży Miejskiej Szczecin.
„Biznesmen” otrzymał mandaty za zanieczyszczenie powietrza oraz za termiczne przekształcanie odpadów na łączną kwotę tysiąca złotych.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl