Powstaje Muzeum „Szczecin w PRL”. Trwa zbiórka pieniędzy na platformie crowdfundingowej

To prywatna inicjatywa Justyny Machnik, która jest również autorką trasy spacerowej „Szczecin szlakiem PRL” prowadzącej przez al. Wojska Polskiego i ul. Jagiellońską. Muzeum „Szczecin w PRL” jest w fazie organizacyjnej, a cegiełkę do jego stworzenia może dołożyć każdy.

Pomysł można wesprzeć finansowo za pośrednictwem platformy wspieram.to. Każdy darczyńca, stosownie do wpłaconej kwoty, zostanie obdarowany czy to kolekcjonerskim biletem, czy to paczką ze smakołykami PRL. Im większa kwota tym cenniejsza nagroda.

Oprócz finansowego wsparcia można również zasilić zasoby muzeum w postaci eksponatów z tamtych czasów. Może, gdzieś w zakamarkach twojego domu, na strychu bądź w piwnicy kurzy się stary syfon na wodę albo stylowy abażur? Daj tym reliktom minionej epoki drugie życie i niech cieszą oczy zwiedzających.

Jak będzie wyglądało muzeum?

Na ekspozycję składają się tysiące przedmiotów, zarówno używanych, jak i nowych. Udało się też ocalić trochę dekoracji ulicznych.

Planowanych jest kilka tematycznych stref: Szczecin (miejsca, zakłady pracy, towary, smaki, muzyka, sztuka), mieszkanie (duży pokój, kuchnia, łazienka), dzieciństwo, gabinet prominenta partyjnego, handel, rzemiosło, sport i wypoczynek.

Jakie są cele projektu?

Przede wszystkim stworzenie atrakcyjnej ekspozycji. Wystawa ta ma popularyzować historię Szczecina z lat 50-80 XX wieku. Jak wspomina sama pomysłodawczyni w muzeum będzie:

Mnóstwo przedmiotów, które ze względu na swoją wartość historyczną, artystyczną, naukową powinny zostać zachowane dla przyszłych pokoleń. Czasem jest też powód prozaiczny – bo eksponat jest tak uroczy, aż oczu nie można oderwać. Albo postęp technologiczny i cywilizacyjny sprawił, że jest jedynie odległym artefaktem, dziwolągiem, nieprzydatnym współcześnie.

Chciałabym jak najbardziej zbliżyć się do narracyjnego muzeum, nie tylko gromadzić i pokazywać zbiory, ale obierać kreatywny kierunek. Zwiedzanie bez nudy, funkcja przestrzeni powinna oddziaływać na zmysły i wyzwalać pozytywne emocje.

Skąd pomysł na muzeum?

Zanurzanie się w przeszłości Szczecina to pasja Pani Justyny, której poświęca wolny czas już poza pracą. Jak tłumaczy:

Robię to muzeum z przemożnej chęci stworzenia czegoś trwałego, konkretnego. (…) Pierwotnie celowałam w muzeum rzemiosła. Od 2008 r. chodzę od rzemieślnika do rzemieślnika, niektórych uczepiłam się mocno i zaglądam częściej. Kiedy zaczęłam opracowywać trasę PRL, zanurzałam się coraz bardziej. Szperałam za informacją, dowcipem, fenomenem kultowości, szczecińskimi produktami. Równolegle przybywało mi przedmiotów. Magazynuję je w garażu, piwnicach i strychach znajomych.

Wszelkie aktualności na temat Muzeum „Szczecin w PRL” można śledzić na stronie na Facebooku oraz na stronie internetowej muzeum. Inicjatywę można również wesprzeć za pośrednictwem platformy crowdfundingowej.

To nie jedyna taka prywatna inicjatywa w naszym mieście. Przypominamy, że młoda szczecinianka zafascynowana historią Dany, tworzy Muzeum Dany i Odry, czym przeczytasz w naszym artykule.

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl