To już kolejny sezon z dronem antysmogowym, wyposażonym w czujniki mierzące poziom stężenia, w powietrzu, szkodliwych substancji. Od początku listopada lata nad miastem, sprawdza, czym mieszkańcy Szczecina palą w piecach i wyłapuje „trucicieli”.
Dron wyposażony jest w czujniki mierzące poziom stężenia w powietrzu szkodliwych substancji: formaldehydu, chlorowodoru, lotnych związków organicznych oraz pyłu zawieszonego PM10 i PM2,5, które wytwarzane są podczas spalania w piecach niedozwolonych materiałów i zanieczyszczają powietrze.
Użycie drona pozwala precyzyjnie namierzyć źródło zanieczyszczeń i skierować tam patrol Straży Miejskiej, który po kontroli może nałożyć mandat na osobę dopuszczającą się tego procederu.
– Działania są realizowane przez firmę „Tomkov” i Straż Miejską w formie wspólnych patroli, kierowanych w rejony wytypowane wcześniej, m.in. na podstawie zgłoszeń samych mieszkańców – informuje Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta. – Kontrole odbywają się zarówno w godzinach porannych, jak i wieczornych. Tylko w listopadzie akcja objęła swoim zasięgiem ponad 11 tys. budynków na obszarze 10 km kw. Straż Miejska podjęła 197 działań kontrolnych z dronem, z czego 13 zakończało się mandatami.
Patrole wyposażone są również w ulotki zawierające wskazówki, jak palić w piecu oszczędniej i nie dymić, a także spis materiałów, które absolutnie nie mogą służyć do tego celu.
W każdym piecu dopuszcza się spalanie:
- grubego węgla kamiennego dobrej jakości,
- nieimpregnowanego drewna,
- brykietu ze słomy,
- zboża, a także np. łupin orzechów, pestek oraz innych tego typu biopaliw,
- papier,
- tekturę,
- drewno bez zanieczyszczeń,
- korę, gałęzie, korek
- wióry i trociny,
- ścinki
W pierwszej kolejności powinniśmy wyeliminować:
- muł węglowy, miał, węgiel brunatny, niesezonowane drewno, które wydzielają bardzo dużo spalin do atmosfery,
- przetworzonych materiałów, zwłaszcza z tworzyw sztucznych, płyt wiórowych, materiałów z okleiną lub klejem oraz malowanego, lakierowanego lub impregnowanego drewna, palet transportowych,
- kolorowy papier – warto z niego zrezygnować nawet w roli rozpałki. Kolorowe tusze utrudniają spalanie papieru i emitują do powietrza szkodliwe związki.
- plastikowymi butelkami, pojemnikami i torbami,
- innymi przedmiotami z tworzyw sztucznych,
- oponami,
- odpadami z gumy i sztucznej skóry,
- drewnem pokrytym lakierem (np. fragmenty niektórych mebli),
- opakowaniami po farbach, lakierach, rozpuszczalnikach,
- papierem bielonym chlorem z nadrukiem farb kolorowych.
Odpowiednie służby mogą podjąć się kontroli tego, czym palimy. Zgodnie z przepisami osoby prywatne mogą być kontrolowane w godzinach od 6:00 do 22:00, a w firmach kontrola może odbywać się przez całą dobę.
Jeśli zostanie stwierdzone naruszenie obowiązujących przepisów, osoba kontrolowana można dostać mandat w wysokości do 500 PLN.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl