W Banku Mleka Kobiecego szpitala na Pomorzanach zapasy naturalnego pokarmu „topnieją”. Placówka apeluje do potencjalnych dawczyń, by zechciały wspomóc Bank, a tym samym potrzebujące kobiecego mleka maleństwa.
Obecnie w stałej współpracy z BMK są trzy dawczynie. W Klinice Patologii Noworodka czworo wcześniaków wymaga podawania mleka kobiecego (od początku miesiąca było ich siedmioro). Zapasy naturalnego mleka w BMK to w tej chwili niecałe 13 litrów. Biorąc pod uwagę, że przy ośmiu karmieniach na dobę jeden wcześniak zjada w sumie ok. 400 ml mleka, a na świat w szpitalu na Pomorzanach często przychodzą bliźnięta, a także trojaczki (a ciąże mnogie są z reguły wcześniacze), łatwo wyliczyć, że to zdecydowanie za mało, by zabezpieczyć zapasy dla małych pacjentów.
Prawie puste szuflady lodówki i zamrażarki Banku Mleka Kobiecego szpitalu na Pomorzanach
Mniej dawczyń z powodu pandemii
Od ubiegłego roku, kiedy pandemia koronawirusa stała się naszą rzeczywistością, nowe dawczynie przestały pojawiać się tak regularnie. Powody są różne – oprócz tych „niepandemicznych” (infekcja, stres, słabsza laktacja), panie czasem same także chorują lub przebywają na kwarantannie, lub mają obawy, czy Bank Mleka Kobiecego działa w czasie pandemii, a oddawanie mleka jest bezpieczne. Zdecydowanie tak!
Niezależnie od epidemii, w BMK bardzo restrykcyjnie przestrzega się wszystkich zaleceń sanitarnych, a proces badania mleka, jego pasteryzacji i przechowywania jest przeprowadzany z zachowaniem najwyższych środków ostrożności.
Dodatkowo, z powodu koronawirusa wprowadzono dodatkowe środki zabezpieczeń epidemicznych:
- zanim kobieta zostanie honorową dawczynią mleka kobiecego, jest badana (jej krew i mleko), przeprowadzony jest z nią specjalny wywiad, wyklucza się przeciwwskazanie do oddawania mleka
- przed przyjściem do BMK każda pani ma mierzoną temperaturę
- podczas wizyty w BMK, zarówno personel Banku, jak i dawczyni mają na sobie obowiązkowe maseczki ochronne i dezynfekują dłonie
- każda potencjalna dawczyni, oprócz standardowej ankiety, wypełnia dodatkowo tzw. ankietę triażową, by wykluczyć prawdopodobieństwo kontaktu z osobą zakażoną
- przed i po wizycie dezynfekowane jest stanowisko w BMK
- próbkę mleka potrzebną do zbadania kobieta odciąga na miejscu w BMK, korzystając
z profesjonalnego laktatora z jednorazowymi końcówkami - sam laktator, mimo że nie ma bezpośredniego kontaktu z dawczynią, jest dezynfekowany zarówno przed, jak i po ściągnięciu próbki mleka
- każda buteleczka oddanego mleka jest starannie badana, by wykluczyć jakiekolwiek czynniki, które uniemożliwią podanie mleka dziecku
- oddawane do banku mleko jest pasteryzowane z przestrzeganiem wszystkich niezbędnych norm sanitarnych.
Idea „pomorzańskiego” BMK jest taka, by pokarmem karmić dzieci urodzone w SPSK-2, ale i pomagać dzieciom z innych porodówek w Szczecinie. Dlatego grono aktywnych, zdrowych, honorowych dawczyń mleka kobiecego, regularnie oddających mleko powinno być większe – by mieć jego optymalny zapas, w stałej współpracy z BMK powinno być mniej więcej sześć pań.
Dlatego szpital na Pomorzanach gorąco prosi o pomoc i zgłoszenia w dowolnej formie. Zespół specjalistów z BMK chętnie odpowie na wszystkie pytania i „poprowadzi za rękę” w procesie zostania honorową dawczynią mleka kobiecego:
- tel. 91 466 14 46: poniedziałki i środy godz. 7.30-15.30, piątki godz. 11.30-15.00
- e-mail: bankmleka@spsk2-szczecin.pl
Pamiętajmy, że naturalny pokarm kobiecy, to pokarm doskonały, w krytycznych sytuacjach najlepszy lek dla przedwcześnie urodzonego dziecka, i choć medycyna i technologia bardzo szybko się rozwijają, to na rynku wciąż nie ma mieszanki pokarmowej, która mogłaby się równać z naturalnym mlekiem kobiecym. A mleko z banku mleka kobiecego jest traktowane jako drugie, najlepsze po mleku matki biologicznej.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl