Antysmogowy dron znów będzie latał nad Szczecinem

W najbliższych dniach nad Szczecinem pojawi się bezzałogowy statek powietrzny, który zmierzy poziom szkodliwych substancji i pomoże wyłapać „trucicieli”.

Dron dysponuje czujnikami mierzącymi poziom stężenia w powietrzu formaldehydu, chlorowodoru czy pyłów PM10 i PM2,5, które powstają podczas spalania w piecach niedozwolonych materiałów. Urządzenie pozwoli precyzyjnie namierzyć źródło zanieczyszczeń i szybko wysłać tam patrol Straży Miejskiej, który może ukarać mandatem osobę dopuszczającą się tego procederu.

Zgłoszenia dotyczące potencjalnych „trucicieli” mogą przesyłać również mieszkańcy. W aplikacji „Alert Miejski” uruchomiona została specjalna funkcja, dzięki której można dokładnie wskazać lokalizację „podejrzanego” komina. Zgłoszenia cały czas przyjmuje także Straż Miejska.

Dron mierzy też stężenie szkodliwych substancji na danym obszarze, co umożliwia monitorowanie sytuacji w całym mieście i wytypowanie rejonów szczególnie dotkniętych zanieczyszczeniami. – Z doświadczeń ubiegłego roku wynika, że są to najczęściej dzielnice domków jednorodzinnych, takie jak Gumieńce, Podjuchy czy Dąbie. Z tych obszarów pochodzi również najwięcej zgłoszeń kierowanych przez mieszkańców do Straży Miejskiej i przez aplikację Alert – mówi Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta.

Urząd Miasta Szczecin przypomina, że w piecach nie można spalać m.in. zanieczyszczonych odpadów drewnianych (np. impregnowanych i lakierowanych), materiałów nasączonych substancjami chemicznymi, opakowań i butelek z tworzyw sztucznych po napojach, farbach i lakierach, rozpuszczalnikach i innych substancjach chemicznych, zużytych opon i innych odpadów z gumy czy impregnowanej tektury.

Za spalanie odpadów grozi mandat w wysokości do 500 zł lub grzywna do 5 tys. zł (w przypadku, gdy sprawa trafi do sądu).

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl