W czasie świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra zawsze większość osób ma w swoich lodówkach mnóstwo jedzenia. Niestety nie każda potrawa zostaje zjedzona i jedzenie trafia prosto do śmietników. Co można z tym zrobić? Rozwiązaniem tego problemu jest zostawienie jedzenia w specjalnym miejscu albo skorzystanie z potraw, które przyniosły inne osoby. W Stargardzie są dwa takie miejsca.
Co to jest jadłodzielnia?
Pierwsze to szafa jadłodzielni, która stoi tuż przy Stargardzkim Centrum Kultury (obok wejścia od strony ul. Wojska Polskiego. Następna szafa znajduje się na Rynku Staromiejskim przy Urzędzie Gminy. Z obu tych jadłodzielni może skorzystać każdy. Szafy powstały specjalnie po to, żeby jedzenie się nie marnowało i żeby każdy mógł się nimi podzielić z innymi, którzy go potrzebują. Taki był cel facebookowej grupy. Można do niej dołączyć, aby zawsze wiedzieć, co znajduje się w szafach.
Co można włożyć do szafy?
- Produkty spożywcze, których samodzielnie nie mogło się zjeść;
- Produkty spożywcze po dacie minimalnej trwałości („najlepiej spożyć przed”), ale nie są po terminie przydatności do spożycia („należy spożyć do”);
- Jedzenie bardzo dokładnie zapakowane lub włożone do pojemników;
- Sery, jogurty, twarogi – w opakowaniach od producenta i dobrze zapakowane;
- Owoce i warzywa;
- Konserwy, przetwory w słoikach hermetycznie zapakowane.
Do jedzeniowych szaf nie powinno się wkładać na przykład: surowego mięsa, potraw z surowymi jajkami, zepsutych ( spleśniałych, nadgnitych), czy alkoholu.
Ten tekst jest skierowany również do właścicieli sklepów. Wystarczy, że zadzwonią po numer: 514 345 766 i zgłoszą taką chęć. Telefony są czynne również w Wigilię i w Sylwestra. To pozwoli ochronić przed zmarnowaniem produkty spożywcze z kończącym się terminem ważności.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl
