Wyskocz z cynków i zaszalej

12:40
wodnyszczecin

poland-890388_1920.jpg

Istnieje kilka słów, które funkcjonują jedynie w lokalnym języku. Miejskim slangiem posługuje się głównie młodzież. Mieszkańcy Szczecina, używając w rozmowie słów „many” czy „szmula/szmulka” mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, że osoba, która nie pochodzi z tego samego rejonu, może nie rozumieć znaczenia tych zwrotów. Swego czasu znanym miejskim hasłem było „wyskocz z cynków i zaszalej”. Bardziej popularnym w całej Polsce jest „lecim na Szczecin”.

Jeśli chodzi o sferę wizualną, uwagę przyjezdnych zwraca mnogość ceglanych budynków. Zainteresowanie przyciąga także las dźwigów portowych i zabudowania przy rzece. Mieszkańcy Łodzi dopatrują się fragmentu ulicy Piotrkowskiej w deptaku Bogusława. Turyści zwracają uwagę na dużą ilość placów i układ ulic. Pod tym względem Szczecin przypomina nieco Paryż. Osoby, które po raz pierwszy odwiedzają miasto potrafią wyłapywać ciekawe drobiazgi, np. ładne tabliczki z nazwami ulic (w barwach Floating Garden), czy to, że wiele ulic w centrum ma nazwy związane z wydarzeniami i postaciami historycznymi.

Przyjezdnych mogą zaskoczyć także zwyczaje żywieniowe, dotyczące posiłków „na mieście”. W jakim innym regionie taką popularnością cieszą się frytkebaby, frytburgery i bułki z frytkami? W niektórych rejonach miasta zmysł węchu pobudza jeszcze zupełnie inny zapach – w końcu Szczecin pachnie czekoladą!

Najwięcej turystów odwiedza nasze miasto w czasie imprez masowych na świeżym powietrzu. Przedsięwzięcia, takie jak finał regat The Tall Ship Races czy Dni Morza, skutecznie zachęcają do odwiedzenia Szczecina.

Wiele kwestii może być nowością dla osób, które po raz pierwszy odwiedzają miasto. Gdyby jednak podsumować wszystkie komentarze, w których turyści dzielą się swoim pierwszym wrażeniem, można zauważyć, że Szczecin zaskakuje sam w sobie – tym, jaki jest ciekawy, piękny, jak szybko się rozwija. Nasze miasto jest niedoceniane, więc osoby, które tu przyjeżdżają, od początku pobytu mają bardzo pozytywne odczucia. Sami mieszkańcy dopiero zaczynają doceniać Szczecin. Warto spojrzeć na niego z perspektywy turysty.

AF