Decyzję o zmianie nazw ulic podjął dziś Wojewoda Zachodniopomorski na podstawie tzw. ustawy „dekomunizacyjnej”.
Decyzją wojewody zmienią się nazwy następujących ulic:
- w Szczecinie – Obrońców Stalingradu na Edmunda Bałuki
- w Pyrzycach – 2 Marca na Rodziny Ulmów
- w Trzcińsko Zdroju – 2 Lutego na Generała Władysława Sikorskiego
- w Wałczu – 12 Lutego na Generała Władysława Andersa
- w Węgorzynie – 2 Marca na Wisławy Szymborskiej
Kontrowersje budziła też ewentualna zmiana nazwy ulicy 26 kwietnia w Szczecinie. Wojewoda Krzysztof Kozłowski zdecydował, że jej nazwa nie ulegnie zmianie, mimo negatywnej opinii IPN. Uznał on stanowisko Rady Miasta Szczecin, zgodnie z którym data 26 kwietnia była także „początkiem budowy polskości naszego miasta. Bez tego faktu współczesna historia nie mogłaby mieć miejsca. Stąd w imię prawdy historycznej i zachowania logiki dziejów wnosimy o pozostawienie w Szczecinie nazwy ulicy 26 kwietnia”. Rada wspomina też o tym, że „26 Kwietnia Twierdza Szczecin poddała się. 28 Kwietnia 1945 roku do miasta przybył za zgodą władz okupacyjnych Piotr Zaremba, wyznaczony do roli polskiego prezydenta miasta”.
Obecnie w Kołobrzegu trwa jeszcze jedno postępowanie nadzorcze dotyczące nazwy ulicy Teodora Rafińskiego, gdyż brakuje opinii IPN-u.
Jeśli chodzi o całe województwo, to Instytut Pamięci Narodowej nie przesłał jeszcze opinii w sprawie 48 kwestionowanych nazw. Ich uzyskanie jest niezbędne, aby wojewoda mógł podjąć decyzję dotyczące ulic m.in. w Świnoujściu, Drawsku Pomorskim, Barlinku, Goleniowie czy Czaplinku. Warto dodać, że opinia IPN nie jest dla wojewody wiążąca.
– Podkreślam, że zmiana nazwy nie pociąga za sobą żadnych kosztów dla mieszkańców ulic – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej wicewojewoda zachodniopomorski Marek Subocz.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl