XIV wieczny Zamek Joannitów w Swobnicy można kupić. Trzyskrzydłowy budynek zamkowy jest do wzięcia wraz z parkiem i podzamczem. Szczególną uwagę inwestorów może przyciągać także ekskluzywna wieża na terenie nieruchomości. Kiedyś stanowiła unikalny element obronny, a obecnie sprawdza się jako doskonały punkt widokowy. Wszystko to zaledwie 65 km od Szczecina, a cena wywoławcza jedyne 1,5 mln złotych. Brać w ciemno? Nie koniecznie.
Od kilku lat Zamek Joannitów w Swobnicy jest własnością gminy Banie. Stanowi on trzyskrzydłowy kompleks budynków położonych nad Jeziorem Grodzkim. Z wielu powodów można nazwać go ruiną. Głównie za sprawą wcześniejszego właściciela obiektu, który zamiast go odnowić, doprowadził do zawalenie dachu w południowym skrzydle zamku. Ostatecznie obiekt został mu odebrany i jesienią 2011 roku stał się majątkiem gminnym. Dzięki temu udało się odrestaurować gotycką wieżę oraz zabezpieczyć dach. Niestety, na tym koniec, bo pod koniec lutego br. gmina Banie wystawiła zamek na sprzedaż.
Szczegóły przetargu na sprzedaż Zamku Joannitów w Swobnicy
22 lutego 2021 na stronie gminy Banie pojawiło się ogłoszenie o przetargu nieograniczonym na sprzedaż Zamku Joannitów w Swobnicy. Wyników postępowania postępowania przetargowego możemy się spodziewać 11 maja 2021 roku. Cena wywoławcza to 1 500 000 zł, a złożenie oferty wymaga wpłacenia wadium w wysokości 80 000 zł, które oferenci muszą wpłacić do 6 maja 2021 roku.
Co jest do kupienia?
Nieruchomość określana jako Zamek Joannitów w Swobnicy to nie tylko kompleks budynków. Zajmuje ona ponad 5 000 m². Integralną częścią obiektu jest także park i brukowa droga. I na tym plusy oferty się kończą.
Wszystkie obiekty tworzące kompleks zamkowy są zabytkiem, więc nabywca kupuje obiekt objęty opieką konserwatora. Na dodatek bez kanalizacji, zasilania elektrycznego i ogrzewania. Remont budynków jest co prawda niezbędny, ale o tym jak przebiegnie i do jakiego stopnia pozwoli on na wykorzystywanie obiektu, zadecyduje Wojewódzki Konserwator Zabytków. Nawet prac w obrębie parku nie można prowadzić dowolnie, bo jest to XIX wieczny park ze starodrzewem.
Wizja wieloletniej przyjaźni z konserwatorem to tylko margines tego, z czym powinien liczyć się kupujący. Przede wszystkim nie do końca jest to zamek średniowieczny. Joannici zajmowali go aż do końca Wojny trzydziestoletniej i wraz z nimi przeminął na zamku puryzm dekoratorski. Zamek trafił wtedy w ręce korony szwedzkiej, która w 1680 roku sprzedała go żonie elektora brandenburskiego, księżnej Dorocie Szlezwicko-Holsztyńskiej. Ani ona, ani jej spadkobiercy nie mieli na głowie przepisów dotyczących ochrony zabytków i liczącym sobie 300 lat wnętrzom śmiało nadawali nowoczesny, barokowy styl. Pokusili się także o większe dodatki, takie jak cały budynek oficyny.
Choć z zewnątrz nie wygląda wyjątkowo źle, to jej wnętrza prezentują się następująco:
Jak wyglądają obecnie wnętrza Zamku Joannitów w Swobnicy?
Zdewastowany parter zamku wydaje się w najlepszy stanie. Pomimo, że najczęściej pojawiają się tu ludzie i przez wiele lat pracownicy PGRu wprowadzali sporo zmian, to wystarczy przyjrzeć się stropom, żeby trafić na barokowe detale. Oczywiście, w miejscach gdzie strop istnieje, bo nie jest to wcale normą.
Klatka schodowa
Wejście na piętra prezentuje się podobnie, a schody trudno uznać za zdatne do użytku.
Piętro Zamku Joannitów
Pozostałości komnat, które kiedyś znajdowały się na wyższych kondygnacjach zamku pozwalają nadal ocenić jak niezwykłe były kiedyś.
Czy Zamek Joannitów nadaje się do renowacji?
Niestety, nie są znane nawet szacunkowe koszty przywrócenia zabytku do stanu sprzed II wojny światowej, do którego można by dążyć. Do 1945 roku Zamek Joannitów był własnością rodziny Hohenzollernów, którzy jako ostatni dbali o jego stan. Po wojnie zamek najpierw mocno zmienili przesiedleńcy, którym zagwarantowano w nim mieszkania, a później działalność PRGu. Bardzo poważne zniszczenia spowodował jednak dopiero niemiecki przedsiębiorca, który w 1992 roku kupił zamek z zamiarem przerobienia go na hotel.
Fakt, że inwestycja okazała się karkołomna nie tłumaczy braku jakiegokolwiek zabezpieczenia budynku przed postępującymi uszkodzeniami. Dach, który na skutek tych zaniedbań się zawalił, doprowadził do zniszczeń cennych barokowych stropów oraz sztukaterii, które zdobiły ściany z kominkami i wykuszami okiennymi. Część detali udało się zdemontować w 2011 roku i trafiły one do renowacji. Niestety, za ich odnowienie miał zapłacić ówczesny właściciel nieruchomości, któremu w międzyczasie obiekt został odebrany i nie znaleźliśmy wystarczającego potwierdzenia, że gmina Banie jest w ich posiadaniu.
Ewentualna renowacja może nie być możliwa także ze względu na liczne niewiadome. Poszczególne elementy, takie jak parapety, detale stolarki okiennej lub posadzek mogą być trudne do odtworzenia, a same próby będą kosztowne. Czy ktoś się zdecyduje podjąć wyzwanie i zdobyć Zamek Joannitów w Swobnicy, dowiemy się w maju.
Dużo więcej zdjęć i ciekawostek na temat Zamku w Swobnicy znajdziesz na blogu Zduńskich Opowieści.
Nie najnowsze ale nadal aktualne informacje dostępne są także na stronie Stowarzyszenia Swobnica.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl
