Szczeciński artysta prosi o pomoc dla Mamy! – zbiórka

14:28
Szczeciński artysta
źródło: zrzutka.pl

Szczeciński artysta – Adam Kiech od najmłodszych lat jest przykuty do wózka inwalidzkiego. Malarz cierpi na dziecięce, spastyczne porażenie mózgowe, czterokończynowe. Choroba utrudnia mu poruszanie i porozumiewanie się z innymi. Pomimo trudności, artysta jest bardzo samodzielny – pracuje, osobiście załatwia sprawy urzędowe i maluje piękne obrazy. Teraz chce wesprzeć swoją mamę w walce z chorobą.

Na ratunek mamie

Adam napotkał w swoim życiu wiele przeciwności losu. To jednak nie przeszkodziło mu w realizacji marzeń i planów. Jego tata zmarł nagle, co jeszcze bardziej skomplikowało mężczyźnie niełatwą sytuację życiową. W codziennych czynnościach nieustannie wspiera go jednak mama, która jest najważniejszą osobą w jego życiu. Choroba artysty sprawiła, że jego więź z matką zdecydowanie się wzmocniła. Olbrzymim ciosem była więc diagnoza – złośliwy nowotwór szyjki macicy.

jest najważniejszą osobą w moim życiu, moją podporą.Wychowała mnie na dobrego człowieka, ma ogromne pokłady cierpliwości i empatii. Jesteśmy sobie bardzo bliscy. Zrobię wszystko, co mogę dla mojej ukochanej mamusi – mówił Adam Kiech 

Choć czterokończynowe porażenie mózgowe mocno ograniczyło sprawność fizyczną Adama to jego umysł pozostał w świetnej kondycji. Dzięki temu może podjąć liczne aktywności, takie jak wolontariat czy praca w Zakładzie Aktywizacji Zawodowej. Adama można było spotkać m.in. na ulicach Szczecina podczas finałów WOŚP, kiedy zbierał pieniądze dla fundacji Jurka Owsiaka.

Niełatwa walka z chorobą

Adam nie wahał się ani chwili i zdecydował się walczyć o mamę. Leczenie nowotworu jest jednak bardzo kosztowane. W połączeniu z drogą rehabilitacją oraz podstawowymi potrzebami rodziny kwota robi się olbrzymia. W tej sytuacji mieszkaniec Szczecina zdecydował się poprosić ludzi o wsparcie i założył własną zrzutkę. Jednocześnie Adam chciałby zaoferować coś od siebie, bo jak sam podkreśla – nie jest człowiekiem, który czeka, aż ktoś załatwi coś za niego.

Adam wykorzystał swoje umiejętności malarskie i wystawił na sprzedaż obraz własnego autorstwa. To nie jego pierwsze dzieło, jednak jest wyjątkowe z uwagi na osobę, dla której powstało. Obraz, nad którym Adam pracował miesiąc ukazuje trzy piękne, galopujące konie, które powstały po to, aby zyskać pieniądze na leczenie chorej mamy.

Adam Kiech obraz konie, Źródło: https://zrzutka.pl/

Sztuka formą terapii

Adam przyznaje, że sztuka nie jest dla Adama zwykłą pracą, ale także formą terapii – malowanie pozwala mu się wyciszyć i zebrać siły na kolejny, niełatwy dzień. Adam pracuje już nad kolejnym dziełem i liczy, że ludzie pomogą uśmierzyć ból mamy, a jemu pomogą w zakupie nowego wózka elektrycznego, ponieważ aktualny jest już mocno wysłużony. W momencie, kiedy pojazd odmówi posłuszeństwa – Adam zostanie uwięziony w 4 ścianach i straci samodzielność, o którą walczy każdego dnia.

Link do zbiórki można znaleźć TUTAJ

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl