Rynek najmu w Polsce odnotowuje drugi miesiąc z rzędu przewagę obniżek. Z danych Rankomat.pl i Rentier.io wynika, że w marcu 2025 r. stawki spadły w 10 z 17 największych miast w porównaniu z lutym. Mimo tego, rok do roku ceny wzrosły średnio o 6%. Największe roczne wzrosty zaobserwowano w Katowicach (+13%), Sosnowcu (+12%) i Bydgoszczy (+10%), natomiast najwolniejszy wzrost – w Białymstoku (+1%).
Koszty najmu – Warszawa wciąż najdroższa, Sosnowiec najtańszy w relacji do zarobków
Wśród badanych miast najwięcej za wynajem trzeba zapłacić w Warszawie – 78 zł/m², wyraźnie więcej niż w Krakowie czy Gdańsku (65 zł/m²) i Wrocławiu (64 zł/m²). Na przeciwległym biegunie plasuje się Częstochowa (40 zł/m²), a tuż za nią Radom i Sosnowiec (po 42 zł/m²), Toruń i Białystok (po 44 zł/m²).
Na przestrzeni ostatniego miesiąca średnia stawka w skali kraju niemal nie drgnęła (spadek o symboliczne 0,1%), ale w ujęciu lokalnym różnice są znaczne. Najmocniejsze spadki pojawiły się w Łodzi (-5,3%) i Gdyni (-4,1%), a wzrosty – w Częstochowie (+6,6%) i Bydgoszczy (+3%).
W zestawieniu rocznym tylko Rzeszów utrzymał zeszłoroczny poziom. Najmocniej ceny najmu wzrosły w Katowicach (+13%), Sosnowcu (+12%) i Bydgoszczy (+10%). W Szczecinie odnotowano wzrost o 6%, podobnie jak w Gdyni. Najniższe roczne zmiany dotyczyły m.in. Warszawy, Krakowa, Gdańska, Wrocławia i Łodzi – zaledwie +3%.
Najem tanieje, ale jest drożej niż przed rokiem
Choć ogólne tendencje wskazują na sezonowe obniżki, dynamika cen różni się w zależności od metrażu. Małe mieszkania – do 35 m² – w większości utrzymują ceny, choć w pięciu miastach stawki spadły. Średnie lokale (35–60 m²) drożeją niemal wszędzie z wyjątkiem Warszawy. Największe zmiany widoczne są w segmencie dużych mieszkań (powyżej 60 m²), gdzie czynsze maleją – np. w Poznaniu nawet o 5%.
Małe mieszkania w cenie, miesięczny najem to już 2700 zł
Największy popyt i najwyższe stawki najmu dotyczą mieszkań do 35 m². W Warszawie koszt wynajmu metra kwadratowego sięga już 91 zł, co przekłada się na czynsz rzędu 2730 zł miesięcznie za lokal o powierzchni 30 m². Dla porównania, w najtańszej Częstochowie to średnio 1400 zł. Pomimo stabilności cen w ujęciu kwartalnym (średni wzrost o 0,5%), w pięciu miastach odnotowano spadki. Największy – w Sosnowcu (-6%). W ujęciu rocznym stawki najmu małych lokali wzrosły o 5,3%, szczególnie w Lublinie (+9%).
Średnio we wszystkich 17 miastach metr kwadratowy najmu małego mieszkania podrożał przez kwartał o 0,5%. Łącznie w 8 miastach stawka za najem wzrosła, w 5 spadła, a w 4 pozostała na tym samym poziomie. Gdy spojrzymy na poszczególne lokalizacje, największe wzrosty cen odnotowała Bydgoszcz (7,1%) oraz Częstochowa (5%) Gdzie indziej, jak w Rzeszowie, Łodzi, Gdańsku i Gdyni, skoki były mniejsze i wyniosły 1-2%. Z kolei Wrocław, Szczecin, Poznań i Radom trzymają cenę najmu sprzed kwartału. Wśród miast, które pod kątem stawek za najem potaniały, wyróżnia się Sosnowiec. Tam najem spadł o 6%, a w sąsiednich Katowicach o prawie 3%.
Mieszkania średniej wielkości z lekkimi podwyżkami
Lokale o powierzchni od 35 do 60 m² również zyskały na wartości – średnio o 1,2% kwartał do kwartału. Najwyższe ceny utrzymują się w Warszawie (73 zł/m²), a najniższe w Częstochowie (37 zł/m²). Najem średniego mieszkania (50 m²) w stolicy to koszt ponad 3600 zł miesięcznie. Spośród analizowanych miast, w 13 stawki wzrosły, a największe podwyżki odnotowano w Toruniu i Radomiu (+5%).
Duże mieszkania tanieją – coraz mniej atrakcyjne?
Najem lokali powyżej 60 m² zaczyna wyraźnie tanieć. W 8 miastach ceny spadły, najbardziej w Poznaniu (-4,9%) i Bydgoszczy (-4,2%). Duże mieszkania mają najniższe stawki za metr, ale ich całkowity koszt jest nadal wysoki – w Warszawie nawet 5 tys. zł miesięcznie. Mimo obecnych spadków, w ujęciu rocznym ceny wzrosły średnio o 5,2%, z najwyższym wzrostem w Katowicach i Bydgoszczy (+12%).
Gdzie najem opłaca się najbardziej?
Analizując relację czynszu za małe mieszkanie (30 m²) do lokalnych zarobków netto, najkorzystniej wypada Sosnowiec – najem pochłania tam zaledwie 28% miesięcznych dochodów. Na przeciwnym biegunie znajduje się Warszawa (43%) i Wrocław (42%), gdzie wynajem stanowi dużą część pensji, mimo że oferta mieszkań jest tam najszersza.
Przykładowo, w Warszawie wynajęcie 30-metrowego mieszkania pochłania aż 43% średnich zarobków netto, a we Wrocławiu – 42%. W Łodzi i Katowicach ten stosunek wynosi ok. 34%. Znacznie korzystniej wypada Sosnowiec, gdzie czynsz pochłania tylko 28% przeciętnego dochodu, mimo że najem w tym mieście podrożał o 12% rok do roku.
/Autor: Infoludek.pl Źródło: rankomat.pl i rentier.io/