Zbliża się festiwal SPOIWA 2018. W programie ponad 30 wydarzeń

Tegoroczne „Spoiwa 24H” to ponowna, pogłębiona o zeszłoroczne doświadczenia próba zaznaczenia kolistości czasu i przestrzeni. Rzeczywistego i mentalnego sąsiedztwa. Bliskości i szukania tego, co wspólne.

Festiwal odbędzie się już 30 czerwca br. i zgodnie z tradycją potrwa 24 godziny. Wydarzenia będą miały miejsce w sąsiedztwie Kany.

Trzy kręgi wokół Kany

Pierwszy, najbliższy, sąsiedzki, rodzinny, tworzony z przyjaciółmi, z mieszkańcami dzielnicy i z mieszkańcami pogranicza: to kilka scen wokół Kany – muzyka, śpiew, taniec, dziesiątki warsztatów, wspólne gotowanie i wspólna zabawa. Dom Tańca 24H. Food for story. Storytelling. Teatr i performans. Muzyczny eksperyment. Rozświetlanie. Sztuka spotykania.

Drugi – trochę dalszy: penetrujący przestrzeń z jej znaczeniem. Przełomy. Filharmonia.  Trafostacja. Kościół. Performans. Teatr.  Dźwięk. Film. Instalacja. Obraz.

Wreszcie trzeci – dotykający tego, co (na pozór) odległe, co „nas nie dotyczy”. Czego, być może, wolelibyśmy nie wiedzieć. Albo o tym nie myśleć. Co wydarza się daleko. Od nas samych zależy, na ile gotowi jesteśmy otworzyć się na współodczuwanie wobec tych, których życie wpisane zostało w równoległą – choć równie jak nasza realną − rzeczywistość. Trzeci okręg kreślić się będzie w naszych głowach.

W programie m.in. Teatr Ex Nihilo z taneczną opowieścią o uciekinierach i rozbitkach poszukujących nowego Raju, obrazy konfliktu z Zachodniego Brzegu Jordanu w dokumentalno-tanecznym projekcie „Archive”, intymne obrazy z podróży Volkera Gerlinga („Portraits in motion”), poruszające świadectwo bez-domności przywołane przez Teatr Ósmego Dnia („I rozstawili namiot wśród nas”), skupiony na grze z wymiarami, ujmujący w prostocie mechanizm transformacji Benjamina Verdoncka, baśniowe opowieści o początku świata (Oliver Jost), przewrotnie Małe Instrumenty, wieczorne bajkowanie Patryka i Kaliny Zakrockich, poranne pieśni miłosne Oli Bilińskiej („Libelid”), szalony band z serca Rumunii, pieśni i dźwięki Dalekiego i Bliskiego Wschodu, dobry jazz, dużo dobrego folku, zaskakujące 24-godzinne performanse (m.in. Antoni Karwowski i Arti Grabowski), akcje, audycje, happeningi.

I jeśli będziemy mieli choć tyle szczęścia, co w zeszłym roku, czeka nas wspólne witanie Słońca na Łące.

Więcej informacji na temat festiwalu można znaleźć na dedykowanej stronie internetowej, zaś program TUTAJ.

Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny.

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl