Eksperci rynku pracy zrzeszeni w Północnej Izbie Gospodarczej w Szczecinie przyznają, że jesienią znacznie wzrosła ilość rekrutacji, a niektóre branże gorączkowo wręcz poszukują pracowników.
Doświadczeni pracownicy są bardziej poszukiwani niż debiutanci
O ile nie brakuje rąk do pracy np. w sektorze ogólnobudowlanym, tak rośnie zapotrzebowanie na rzemieślników. Podobnie jest np. w sektorze handlowym czy w przemyśle.
– Mamy rynek pracownika i mamy rynek specjalisty. Spawacz, monter, spedytor, dekarz, elektryk, stolarz, hydraulik to pracownicy na wagę złota – mówi ekspertka rynku pracy Dorota Siedziniewska – Brzeźniak.
Niskie bezrobocie i dużo zwolnień grupowych. Sezon sprzeczności na rynku pracy
Ostatnie statystyki Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że w Polsce nie ma problemu z bezrobociem. Dane dotyczące bezrobocia za miesiąc sierpień mimo, iż są najniższe, za ten miesiąc od 34 lat to jednak utrzymują się na takim samym poziomie jak w lipcu i są nieznacznie wyższe niż w czerwcu bieżącego roku (4,9 %).
– Zarówno pracownicy jak i pracodawcy zauważają pewną sprzeczność. Z jednej strony mamy najniższe bezrobocie od wielu lat, ale z drugiej dużą informację o zwolnieniach grupowych i kryzysie w kilku sektorach gospodarki. Rynek pracy jest rozpędzony, a gospodarka w takim stanie, że nie musimy obawiać się o gwałtowny wzrost bezrobocia – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej.
– Mimo niskiego bezrobocia w sierpniu, które niewątpliwie związane jest z okresowym wzrostem zatrudnienia w turystyce i gastronomi a także z zwiększonym zapotrzebowaniem pracowników m.in. w branży produkcyjnej oraz budowalnej, można zaobserwować że w stosunku do danych z czerwca ilość osób bez pracy minimalnie wzrosła. Niewątpliwe przyczynił się do tego wzrost płacy minimalnej od początku lipca, a także zapowiedzi zwolnień grupowych zarówno w przedsiębiorstwach państwowych jak i prywatnych. Mając jednak na uwadze korzystne perspektywy wzrostu gospodarczego na najbliższe miesiące wydaje się, że poziom bezrobocia w najbliższych miesiącach powinien się utrzymać na podobnym poziomie – dodaje mecenas Łukasz Żak, prawnik i specjalista rynku pracy.
Spawacze, monterzy i spedytorzy najbardziej poszukiwani
Eksperci rynku pracy przyznają, że powrót rynku pracownika jest widoczny w wielu przestrzeniach. Pracodawcy jednak zmieniają system rekrutacji. Poszukiwani są bardziej doświadczeni pracownicy, a same firmy mniej czasu inwestują w szkolenie nowych kadr i dostosowywanie ich do swoich potrzeb.
– Zarówno w sektorze budowlanym, transportowym jak i nawet w sektorze IT, gdy pojawiają się oferty pracy to bardzo często zaznaczane jest, że poszukiwane są osoby z doświadczeniem na danym stanowisku, gotowe do podjęcia pracy. Można więc powiedzieć, że mamy zdecydowanie czas pracownika, ale też czas „seniorów”, a nie „juniorów” – mówi Dorota Siedziniewska – Brzeźniak, ekspertka rynku pracy IDEA HR Group.
– Bardzo poszukiwani są spawacze, monterzy, elektromonterzy, specjaliści ds. automatyzacji procesów, ślusarze, elektrycy. Sektor transportowy potrzebuje spedytorów i to też jest taka potrzeba, która rośnie na rynku pracy z miesiąca na miesiąc. Pojawia się także dużo ofert pracy w handlu oraz w logistyce magazynowej – dodaje.
Artykuł zewnętrzny szczecin@infoludek.pl