Diebold Nixdorf, firma, która podbija szczeciński rynek pracy od ubiegłego roku, wciąż poszukuje pracowników! Jak wygląda praca u światowego giganta technologii?

To pytanie zadaje sobie niemal każdy po bliższym zapoznaniu się z marką. Czy wygląda to tak jak na amerykańskich filmach? O pracy w Diebold Nixdorf rozmawiamy z dwoma jej pracownikami  – panem Danielem, obecnie Młodszym Koordynatorem Zespołu oraz panem Przemysławem, od kwietnia pracownikiem 2 Linii Wsparcia Technicznego.

Panie Danielu, jest pan jednym z pierwszych zatrudnionych pracowników w Szczecinie. Jak to jest zacząć pracę u światowego giganta technologii obecnym w ponad 130 krajach? Jakie było Pana pierwsze wrażenie?

Wielki szok. Jakby nie patrzeć jest to ogromna firma, czułem odrobinę dumy, że mogę tutaj pracować. Wszedłem właściwie do nowego biura, wszystko było nowe. Oczywistym było, że jest tutaj bardzo duża perspektywa rozwoju, na wielu obszarach.

Pan Przemysław zdaje się z tym zgadzać, mówiąc: Są duże możliwości awansu i rozwoju osobistego. Pierwsze moje wrażenie było takie, że może być ciężko, bo to przecież banki, z którymi wcześniej nie miałem za dużo do czynienia. Szybko się  jednak okazało, że strach ma wielkie oczy, a prowadzone tu szkolenia bardzo dobrze wprowadzają w zakres codziennych obowiązków.

Czym Diebold Nixdorf, przyciągnął Panów jako pracodawca?

Perspektywami – mówi pan Daniel. – Wyszukałem sobie informacje o firmie, poczytałem o tym jak się rozwijała, gdzie dąży. Jest to firma zapewniająca stabilizację. Nie ukrywam, że kwestie finansowe są konkurencyjne względem innych szczecińskich firm.

Warunki zatrudnienia są dobre – potwierdza pan Przemysław, który na pracę w firmie zdecydował się po namowie kolegi. – Świetna atmosfera panująca we wszystkich zespołach również jest czynnikiem decydującym.

Panie Danielu, zaczął pan pracę na stanowisku Konsultanta 1 Linii Wsparcia Technicznego, a aktualnie pełni pan funkcję Młodszego Koordynatora Zespołu. Czy takie przejście ze stanowiska technicznego na stanowisko funkcyjne było trudne?

Wymagało to dużego nakładu pracy – wyjaśnia pan Daniel. – Jednak kierownictwo zauważa, co człowiek sobą reprezentuje, podobnie jak chęci i kwalifikacje. Nieważne jest to, co kiedyś się robiło, czy gdzie pracowało. Pewnie, że odgrywa to jakąś rolę, ale ważniejsze jest jednak to, czym się wykazuję aktualnie tutaj. Poza tym, przełożeni wspierają, podpowiadają, a jeśli sytuacja tego wymaga to pokazują jak coś trzeba zrobić – dodaje.

W podobnej sytuacji jest Pan Przemysław, który zaczynał tak jak pan Daniel – na stanowisku Konsultanta 1 Linii Wsparcia Technicznego – od kwietnia przechodzi na 2 Linię Wsparcia Technicznego.

Awans uzyskałem w drodze wewnętrznej rekrutacji – mówi. – Wiele projektów u nas dopiero powstaje i jest dużo możliwości awansu i rozwoju osobistego. Trzeba tylko chęci, zaangażowania i po części odwagi, bo wkracza się w nieco bardziej rozległy temat niż dotychczas.

Czym właściwie jest 2 Linia Wsparcia Technicznego? Czym różni się od pierwszej?

2 Linia Wsparcia Technicznego reaguje, gdy zakres wiedzy i obowiązków konsultanta 1 linii wsparcia jest niewystarczający, aby rozwiązać dany problem.  2 linia wsparcia to trochę większa odpowiedzialność i trochę większy zakres wiedzy.

Zaraz minie odpowiednio – rok u pana Daniela oraz pół roku u pana Przemysława – pracy w Diebold Nixdorf. Jak wygląda praca w tej firmie?

Jestem od prawie 4 lat agentem wsparcia technicznego i dotychczas nie spotkałem firmy, która by tak dbała o swojego pracownika i umożliwiała mu tak szeroki program rozwoju osobistego – odpowiada pan Przemysław. – Jedyne co mogę tu powiedzieć to to, że jeśli miałbym polecić jakąkolwiek firmę w Szczecinie, to byłby to właśnie Diebold Nixdorf.

A Pan Panie Danielu?

W innych firmach, w których pracowałem, było tak, że praca nudziła się po jakimś czasie, a ludzie wysoko postawieni – cóż, ciężko się z nimi pracowało. Tutaj nie ma takiego problemu. Jeśli chcę się czymś zająć, to się tym zajmuję na spokojnie, nikt mi nie wchodzi w kompetencje, a jeśli potrzebuję jakiejś pomocy, zawsze ją otrzymuję. Panuje dobra atmosfera, wręcz świetna – mówi pan Daniel. – Mają otwarty umysł na to, co każdy ma do powiedzenia. Jest zachowana hierarchiczność, oczywiście, że tak, ale jest ona załamana pozytywnym nastawieniem. Diebold Nixdorf to jeden z najbardziej atrakcyjnych pracodawców na rynku szczecińskim.

Diebold Nixdorf to czołowy producent bankomatów i systemów obsługi płatności w Europie i na świecie. Lider w dziedzinie rozwoju i wdrażania zaawansowanych technologii informatycznych, takich jak technologia biometrycznego uwierzytelniania transakcji „Finger Vein” czy płatnicze technologie zbliżeniowe.

Czym wyróżnia się 2 Linia Wsparcia Technicznego?

*  poziom skomplikowania problemów technicznych,
*   nawiązywanie kontaktu nie tylko z klientami firmy, ale również innymi poziomami wsparcia,
*   dokładniejsza analiza incydentów oraz powodów powstawania problemów technicznych,
*   w przypadku powtarzających się błędów przekazywanie dalej danych w celu analizy problemu, jak również sugerowanie rozwiązań.

Chcesz dołączyć do zespołu Diebold Nixdorf?

Sprawdź ofertę


Artykuł sponsorowany