Projekt Tabu – szczecińscy nastolatkowie chcą rozmawiać o tym, o czym w szkole się nie mówi

Czy dorośli wstydzą się rozmawiać z nastolatkami o tematach związanych z edukacją seksualną? Projekt Tabu, czyli Ala, Ola i Wojtek, trójka 18-latków ze Szczecina, chcą rozmawiać o tym, o czym w szkole się zwykle nie mówi.

Wspólnie z graficzką Martą Zabłocką z zycie-na-kreske stworzyli plakat, z którego wołają do przechodniów:

Chcemy rozmawiać o seksie
Chcemy robić to bezpiecznie
Chcemy rzetelnej edukacji

Plakaty wiszą w centrum Szczecina (na Alei Wyzwolenia 6 i 29). Dlaczego zainwestowali w reklamę uliczną? Odpowiadają:

Bo chcemy, żeby każdy młody człowiek, który będzie mijał ten plakat, mógł się ucieszyć, że „w końcu ktoś to powiedział publicznie”, i chcemy, żeby każda osoba dorosła, która wstydzi się tego tematu, zdała sobie sprawę, że młodzi ludzie chcą rozmawiać i potrzebują informacji. Dla nas to normalny temat #ToTylkoSex

W szkołach prawie się o tym nie rozmawia, młodzi ludzie muszą czerpać wiedzę z niepewnych i często niesprawdzonych źródeł. Chcemy to zmienić – mówią Ala, Ola i Wojtek. – Działamy po to, żeby nikt nie wstydził się pytać i aby nikt nie wstydził się odpowiadać na pytania o seks i zdrowie reprodukcyjne. Dla nas to nie są tematy tabu, fajnie by było, gdyby dla innych też nie były. Nie jesteśmy wszechwiedzący, ale nie boimy się pytać. Też się nie bójcie.

A o czym chcą rozmawiać? Np. o bezpiecznych i niebezpiecznych zachowaniach w seksie, o tym jak mężczyźni czują się po seksie i czy chwilowy “zjazd emocjonalny” jest OK, o kompleksach związanych z tym, jak wyglądają nasze ciała, o tym czym się różni seks z miłości i seks bez zobowiązań, albo o tym dlaczego starsze osoby uważają, że zawsze trzeba nosić stanik, a młode nie noszą, gdy im niewygodnie.

Ekipa Tabu prezentuje nie tylko swoje własne zdanie. Przeprowadzili dwie ankiety wśród rówieśników ze szkół średnich (15-19 lat). Od Olsztyna po Bielsko-Białą młodzież z różnych szkół na pytania o lekcje wychowania do życia w rodzinie (WDŻ) mówiła to samo – szkoła robi to źle. Zajęć nie ma, albo są prowadzone w taki sposób, że młodzież na nie nie chodzi, oceniając jako nie merytoryczne, niedostosowane do poziomu i nic nie wnoszące. Brakuje nauczycieli, którzy przekazywaliby rzetelną wiedzę. Królują za to mity związane z tą sferą, które nie służą młodym. Na lekcjach pokazuje się filmy straszące homoseksualizmem, a młodzież nie zna nawet podstawowych zasad antykoncepcji.

* Inicjatywę trójki szczecińskich nastolatków wspiera Fundacja Szkoła z Klasą w ramach pilotażowego projektu „Jesteśmy młodzi. O co nam chodzi?”, finansowanego z programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy z Funduszy EOG.

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl