Celem kampanii #czytajmybajki marki Ever After High jest propagowanie wiedzy o korzyściach płynących z czytania bajek: zarówno samodzielnego, jak i wspólnie z dorosłym. Dzięki poznawaniu baśniowych historii, dzieci uczą się koncentracji, wzbogacają wiedzę o świecie oraz przyswajają uniwersalne wartości i zasady. Bajkom najmłodsi zawdzięczają także rozwój takich cech charakteru jak: wrażliwość, pewność siebie i kreatywność.
O korzyściach płynących z czytania bajek mówi dr hab. Jacek Wasilewski – kulturoznawca z UW, prywatnie ojciec trójki dzieci:
Konkretny zysk z czytania bajek
Najpierw przyjrzyjmy się samej czynności: dajemy bliskość dziecku. Tego nie da się zlecić komuś innemu. Druga rzecz – mały rytuał, którego powtarzalność daje poczucie stabilności. Dlatego dzieci chcą czytać te same bajki, tak jak dorośli chcą obchodzić te same święta. Oglądając czytających rodziców na animowanych filmach i tych przy swoim łóżeczku, dziecko upewnia się, że tak ma być na świecie i że u niego w domu też jest bajkowo.
Ale czytanie to nie tylko wyciszenie czy nieudane próby uśpienia – może to być też dobra zabawa. Gdy czytamy tę samą bajkę po raz enty, możemy ją czytać co drugi wyraz, możemy dodawać pytania, możemy też pozwolić dziecku skończyć tę historię inaczej. Tu się zaczyna prawdziwy kontakt, prawdziwa dyskusja, a nie tylko: „czy umyłeś ręce?” i „pocałuj ciocię, bo wychodzi”. Potem już będzie gimnazjum i o ten kontakt będzie dużo trudniej, więc lepiej nie przespać tego momentu.
Teraz przyjrzyjmy się treści. Bajki, które płyną głosem rodzica, przekazują wiedzę o świecie. O tym, że dobro zwycięża. O tym, że mali bohaterowie, których nikt nie uważa za gigantów rozumu i siłaczy, mogą osiągnąć to, czego nie udaje się starszym dorosłym. To daje mnóstwo życiowej nadziei. Druga kwestia – bajki pomagają przezwyciężać lęki – kiedy potwory i strachy pokonuje bohater bajki, to utożsamiające się z nim dziecko też wygrywa. Zupełnie jak z reprezentacją piłkarską u dorosłych – oni grają, my wygrywamy. Poznając to, czego boi się bohater bajki, dziecko może nie wprost porozmawiać o swoich lękach i poradzić sobie z nimi.
Czytanie bajek to przekazywanie wiedzy o tym, jaki jest świat i położenie fundamentów pod opowieści dzieci o ich życiu w przyszłości. Mistrz tenisa, któremu nie czytano bajek szybciej się zagubi i załamie, niż ten, który wie, że Tomcio Paluch w końcu wychodzi na prostą.
Samodzielne czytanie, czyli własny, kreatywny świat
Samodzielne czytanie bajek pozwala na stworzenie własnego, wyjątkowego świata wyobraźni, którego jest się niepodzielnym władcą. Jest to zarówno twórcze, jak i rozwijające. Buduje się poczucie samodzielności i kompetencji – że sam umiem, sam mogę odkryć, co tam się stało na końcu historii…
No i ostatnia sprawa – od bajki już krótka droga do teatru, do tworzenia pociągających wizji, do zarządzania własnym zamkiem, czy np. własnym księstwem przemysłu lekkiego. Bajki uczą, że przeszkody dają się pokonać. To dzisiaj, w zmieniającym się tak szybko świecie, chyba najważniejsza wiedza.