„Już 10 lat buduję stację kolejową”. Rozmowa o modelarstwie i pasji do kolei

Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei Z.K.M.K to prężnie działający szczeciński klub zajmujący się prowadzeniem znanych w całej Polsce wystaw modelarskich. Klub zachęca do wspólnego spędzania czasu z rodziną przy wspólnym tworzeniu własnych modeli. Prezentujemy rozmowę z Wojciechem Kowalskim, organizatorem wystaw.

Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei Z.K.M.K Wojciech Kowalski wywiad rozmowa
Fot. Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei Z.K.M.K.

Infoludek.pl: Na fotorelacjach można zaobserwować, że klub cieszy się zainteresowaniem nie tylko wśród dzieci, ale i dorosłych. Które atrakcje przyciągają najwięcej zainteresowanych? 

Wojciech Kowalski: Dużych i małych najbardziej przyciąga makieta, ale dzieci przyciągają również inne atrakcje, czyli kącik zabaw, kącik modelarski, artystyczny i kolejka ogrodowa, którą mogą sobie pojeździć.

Zajmujecie się naprawianiem zabytków, co na pewno łączy się z ogromnymi kosztami. Skąd pozyskujecie środki? 

Zabytkami dużo się nie zajmujemy, ponieważ łączy się to z ogromnymi kosztami i miejscem, ale staramy się uczestniczyć w różnych programach. Jakiś czas temu zajmowaliśmy się odrestaurowaniem lokomotywy, która przed remontem stała na dworcu głównym w Szczecinie, pomagamy w kolei wąskotorowej w Szczecinie i Wielkopolsce. Staramy się pomagać, ale nic swojego zabytkowego nie mamy ze względu na brak pomieszczeń czy lokalu. Nie mamy gdzie tego trzymać, bo zajmuje to trochę miejsca. Zbieramy mniejsze eksponaty typu stare semafory czy stare urządzenia kolejowe i obecnie wystawiamy je na dworcu kolejowym w Rewalu.

Jak można wspomóc Wasz klub? 

Najlepiej to wstąpić do klubu, mieć żyłkę modelarską i próbować coś tworzyć, w odpowiedniej dla siebie skali.  A jak wspomóc? Nie powiem, że pieniądze nie są potrzebne bo są. Głupio wprost prosić o pieniądze, ale ich najbardziej nam brakuje.

Czy organizujecie wystawy po to, aby integrować rodziny? Czy taki był właśnie cel stworzenia tego klubu? 

Tak, przede wszystkim, aby integrować rodziny. Podczas naszych imprez znajdzie się miejsce dla każdego, zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Nadrzędnym celem takich spotkań jest rozmowa i wymiana doświadczeń oraz spędzanie razem czasu.

Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei Z.K.M.K Wojciech Kowalski wywiad rozmowa
Fot. Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei Z.K.M.K.

Gdzie można nawiązać z wami kontakt i śledzić waszą działalność? 

Najprościej chyba na Facebooku, gdzie można nas znaleźć pod nazwą Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei Z.K.M.K. Warto też zajrzeć naszą stronę internetową zkmk.org.

Ile czasu zajmuje stworzenie makiety? Jakich produktów Państwo używają do ich tworzenia?

To zależy jakiej makiety i co chcemy stworzyć. Mogę powiedzieć tak: moja stacja kolejowa, którą buduję już od 10 lat, nie jest jeszcze skończona, mimo że jest już bardzo ładna i wygląda bardzo dobrze. W modelarstwie zawsze możesz dokładać, czasem nadchodzi jednak ten moment, kiedy musisz powiedzieć dość i przestać budować, bo można przedobrzyć. Używamy wszelkich materiałów modelarskich. Są specjalne firmy, które produkują przydatne dla nas rzeczy i ich używamy. Można używać praktycznie wszystkiego, to zależy od inwencji i od zdolności manualnych. Budynki najprościej można budować z kartonu, bo jest łatwo dostępny i bardzo tani, trzeba tylko przy tym posiedzieć. Wszystko można zrobić z niczego.

Czy tworzenie modeli jest trudne? Każdy jest w stanie się tego nauczyć? 

To wszystko zależy od tego jakie ma się zdolności, ale myślę, że to nie jest trudne. Głównie potrzebna jest cierpliwość, wytrwałość i jakiś pomysł. Wszystko można zrobić. Dla mnie to nigdy nie było trudne, wszystko zależy od chęci.

Czy każdy może chodzić na kursy modelarskie? Są jakieś kryteria przyjęcia na taki kurs?

My kursów jako takich nie prowadzimy. Najważniejsza jest chęć, a reszta sama się znajdzie.

Wasze największe osiągniecie? 

Trudno powiedzieć, ale chyba naszym największym osiągnięciem jest wystawa, którą organizujemy już od siedmiu lat, ponieważ odwiedza ją bardzo dużo ludzi z całej Polski. Jesteśmy zauważalni na forum modelarskim, zaczynamy być widoczni też w Szczecinie. Tak jak mówiłem, ta impreza odbyła się już siedem razy i powoli zaczyna „wgryzać się” w klimat miasta. Mam nadzieję, że dalej będzie się rozwijać i będzie coraz więcej chętnych ludzi, aby przychodzić na takie imprezy oraz spróbować swoich sił w modelarstwie.

Najcenniejszy zabytek, z którym mieliście do czynienia? 

Niewątpliwie ta lokomotywa, która stała na dworcu głównym w Szczecinie. To największy zabytek, którym się zajmowaliśmy.

Dziękujemy za rozmowę.

Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl