Każda z nas uwielbia wyglądać wprost spektakularnie. Makijaż służy nam po to, by wyeksponować to, co mamy najpiękniejszego oraz zamaskować elementy, które są problematyczne. Oczy są zwierciadłem duszy, więc na pewno kładziesz nacisk na to, by podkreślić ich niesamowity urok. Temu służą między innymi cienie i pigmenty do powiek. Dzisiaj przedstawimy Ci różnice pomiędzy tymi dwoma specyfikami, pomożemy podjąć decyzję dotyczącą wyboru palety lub pojedynczych opcji oraz wymienimy produkty pomocne podczas aplikowania tych kolorowych kosmetyków.
Różnica między cieniem a pigmentem
Standardowe cienie do powiek zwykle są w postaci prasowanego kamienia, natomiast większość pigmentów to sypkie, najczęściej połyskujące produkty. To sprawia, że pierwsza opcja jest bardziej praktyczna, gdyż kosmetyk jest niemal od razu gotowy do łatwej i szybkiej aplikacji. W przypadku drugiego specyfiku najpierw należy ostrożnie odkręcić pojemniczek i uważać na to, by jego zawartość nie rozsypała się. Jednak ta chwila cierpliwości bardzo nam się opłaci – ten preparat jest silnie napigmentowany, co sprawia, że kolor jest niesamowicie intensywny i dużo dłużej utrzymuje się na powiece. Jednak gdy chcemy go nałożyć, często pozostałości osypują się na policzkach. Wtedy warto mieć pod ręką klasyczny, gęsty pędzel do pudru, by usunąć nadmiar pyłku.
Paleta czy pojedynczy cień? Oto jest pytanie!
Zestaw różnokolorowych cieni to doskonała alternatywa, dzięki której bardzo szybko wykonasz wiele barwnych kompozycji na swoich powiekach. Matowe, neonowe, połyskujące… Sięgając po nie, nic nie będzie ograniczało Twojego wyboru. Palety często wyposażone są w praktyczne lusterko lub aplikator. To bardzo wygodna opcja, pozwalająca na wykonanie poprawek niemal w każdym miejscu i czasie. Minusem tego rozwiązania jest niewątpliwie jej wielkość – duże palety ciężko jest zmieścić w niewielkiej kosmetyczce. Wtedy możesz sięgnąć po pojedyncze cienie. Ich małe, kompaktowe opakowania nie zajmują zbyt wiele miejsca, jednak w sytuacji, gdy używasz kilku kolorów, w Twojej torebce zaczyna powstawać chaos. Rada: przed zrobieniem make-upu spróbuj oszacować, bez którego z tych kosmetyków nie będziesz mogła się obyć, gdy jakimś cudem kolor zblednie. Ewentualnie nanieś na kartkę z bloku technicznego wybrane cienie, dołącz malutki aplikator, złóż arkusz w kopertkę i gotowe – już masz pod ręką zestaw awaryjny!
Produkty niezbędne do wykonania makijażu oczu
Na początek pamiętaj o tym, że skóra w tamtych okolicach jest bardzo cienka i podatna na podrażnienia. Zanim przystąpisz do wykonywania make-upu, niech Twoim nawykiem stanie się aplikacja kremu pod oczy. Wklep go delikatnie, po czym daj mu co najmniej kilka minut na wchłonięcie. Następnie nanieś specjalną bazę – dzięki niej cień nie tylko będzie o wiele dłużej trzymał się na skórze, lecz także nie osypie się i nie zroluje w załamaniach. A co najlepsze, wydobędzie głęboką pigmentację z kolorowego specyfiku. Gdy jesteś już gotowa, chwyć po pędzle – do nanoszenia (dość gęsty i płaski), blendowania (nieco podłużny i bardzo miękki) i dodawania akcentów (cieniutki, ze sztywnym włosiem). Te akcesoria będą bardzo pomocne.
Wiesz już o wszystkich niezbędnych kwestiach, więc teraz możesz przystąpić do działania i bawić się kolorami! Paleta cieni, specyfik w pojedynczym opakowaniu, a może pigment? A Ty którą opcję wybierzesz, by stworzyć na powiece prawdziwe arcydzieło?
Artykuł sponsorowany marketing@infoludek.pl
