Najbardziej znany i lubiany bar mleczny w Szczecinie o krok od zamknięcia? Obostrzenia nałożone na branżę gastronomiczną sprawiły, że wiele biznesów musiało zakończyć swoją działalność. Bar Mleczny Turysta jeszcze działa, ale zasięg jego dostaw został zmniejszony do 7 kilometrów. Powód? Zbyt duże koszty.
Pierwotnie kurierzy dowozili jedzenie w promieniu 9 kilometrów. Niestety zajmowało to zbyt dużo czasu, uniemożliwiając następne dostawy. Oprócz tego generowało zbyt duże koszty – w związku z tym „Turysta” musiał renegocjować dotychczasową umowę z dostawcą. Zmiana zasięgu dostaw do 7 km nastąpi 18 stycznia br.
Niestety to nie koniec dylematów. Jak można przeczytać na oficjalnej stronie „Turysty” na Facebooku:
„Co ma zrobić Bar? Działać na granicy opłacalności, co pozwoli na wypłacanie pensji pracownikom i opłacanie rachunków, nie otrzymamy przy tym żadnej pomocy rządowej, zwolnień ze składek (Bar nie bierze również udziału w akcji pomocy #TVN choć widać nas w ich spocie). Drugą opcją jest zamknięcie Baru i otrzymanie rządowej pomocy wynikającej ze spadku ponad 40% obrotu, pomoc ta nie pozwoli na opłacenie wszystkich należności ….ot taki nasz dylemat”.
Wiemy już, że obostrzenia mają obowiązywać do 31 stycznia, ale według rządowych planów restrykcje najpóźniej zostaną zdjęte z gastronomii i hotelarstwa. Pesymistyczny wariant zakłada, że mogą zostać zniesione na przełomie marca i kwietnia. To niestety nie wróży dobrze lokalnym biznesom. W tym także „Turyście”, który wyraża nieśmiałą nadzieję iż nie trzeba będzie umieszczać posta na Facebooku o treści:
„#Przepraszamy_zamykamy_na_stałę
#Sprzedam_bar_mleczny_w_centrum”.
A czy Bar podzieli los „Fabryki Lodów” – pytanie zostaje póki co otwarte.
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl