W minioną niedzielę w Szczecinie odbyła się pierwsza edycja Trashmageddonu, czyli ekstremalnych zawodów w zbieraniu śmieci. Mimo ulewnego deszczu uczestnikom udało się zebrać aż dwie tony odpadów.
W zawodach odbywających się w lesie w pobliżu Wieży Bismarcka wzięło udział 30 śmiałków. Wyzwaniem były nie tylko śmieci, ale także pełen górek, wąwozów i strumieni teren. Dodatkowym utrudnieniem był ulewny deszcz, który sprawił, że błoto było po prostu wszędzie. Uczestnicy docierali na metę ubrudzeni i potwornie zmęczeni, ale z szerokim uśmiechem na twarzy.
– Łącznie w ciągu trzech godzin uzbierano dwie tony śmieci, wśród których poza ogromną liczbą butelek, był także sedes, opony, wózki dziecięce, telewizory, drzwi, fotel, a nawet kabina prysznicowa – mówi Krzysztof Sowa ze Stowarzyszenia Wywrotka, które było organizatorem Trashmageddonu.
Klasyfikacja zwycięzców:
Kobiety
- Anna Cybulska – 83,52 kg
- Monika Sawczuk – 71,84 kg
- Teresa Czarnecka – 63,52 kg
Mężczyźni
- Łukasz Kamiński – 170,36 kg
- Daniel Adamowicz – 121,50 kg
- Radosław Pasternak – 114,84 kg
Autor: Infoludek.pl szczecin@infoludek.pl