Czas na drony!

Drony weszły już do codziennego życia i trudno wyobrazić sobie obecnie film bez ujęć z powietrza. Ale mało kto wie, że na świecie technologie z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych rewolucjonizują rynek rolnictwa precyzyjnego, leśnictwa, górnictwa i wielu obszarów przemysłu.

Polska przoduje na rynku w tej technologii, a liczba wyszkolonych operatorów ze świadectwem kwalifikacji jest jedna z najwyższych w Europie.

Warto więc zastanowić się głębiej nad tym zawodem przyszłości, gdyż stale rozwijająca się branża będzie wymagała coraz więcej wyspecjalizowanych kadr, potrafiących sprostać nowym wyzwaniom w tym zakresie.

Obecnie brakuje w regionie ośrodków, które kształcą w tym kierunku, a rynek dronów jest jak widać nieograniczony. Akademia Latania w Szczecinie, która od kilku lat szkoli operatorów i przygotowuje do uzyskania świadectwa kwalifikacji UAVO, wspólnie z firmą Global Logic – liderem w branży IT, stworzyli w tym roku nową specjalność na studiach inżynierskich w Wyższej Szkole Techniczno-Ekonomicznej pod nazwą „Drony – bezzałogowe statki powietrzne.”

Takie porozumienie firm z branżą edukacyjną wskazuje, że absolwent tej specjalności powinien ukończyć studia z dużą dawką wiedzy z zakresu platform bezzałogowych oraz umiejętnością ich programowania, co razem z tytułem inżyniera da mu solidną pozycję na rynku pracy. Ale czy to wystarczy, aby bez trudu znaleźć później pracę? Trudno określić w 100%, które zawody będą w przyszłości nieocenione, ale patrząc na prognozy rynku dronów w ciągu najbliższych kilku lat, nie da się ukryć, że jest to ogromny potencjał i szansa na rozwój w wielu dziedzinach. A osoby posiadające szeroką wiedzę z zakresu bezzałogowców będą z pewnością poszukiwanymi specjalistami, ponieważ już dziś branża ich potrzebuje. Czy jednak kandydaci na studia zauważają jak zmienia się obecnie rynek?

Niestety, ale wydaje mi się, że kandydaci wybierają dzisiaj zarządzanie czy pedagogikę, bez większej analizy tego co dzieje się na świecie, podążając utartymi już ścieżkami, zamiast szukać własnej drogi. Uważam, że obecnie jesteśmy na podobnym etapie, na jakim wiele lat temu trwał wyścig w stworzeniu komputerów osobistych. Dziś firmy prześcigają się w tworzeniu pojazdów latających i każdej z nich zależy na byciu liderem. Jak pokazuje historia rozwój branży informatycznej był rewolucją – teraz czas na drony!” – mówi Jakub Śledziowski, właściciel Akademii Latania.

Masz pytania? Zadzwoń i zapytaj o szczegóły: 91 424 08 75

Czas na drony

Artykuł sponsorowany